jaki grunt najlepszy.. "GESSO"

tu pomagamy sobie wzajemnie

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 23 gości

Postprzez oldmalarz Pn, 14 grudnia 2009, 02:58

Jakie gesso polecacie..?

http://www.szal-art.pl/grunty_184/
gesso.jpg
gesso.jpg (49.76 KiB) Przeglądane 7154 razy


czy może te http://www.allegro.pl/listing/search.ph ... category=0

w dzisiejszej dobie gruntowanych gotowych płócien pewnie razcej mało kto uzywa ale moze ..ktos poprawia płócienka ..i wpadło mu w ręce szczegółne akuratne gesso...
oldmalarz
 

Postprzez Stopa Pn, 14 grudnia 2009, 16:05

http://www.sklepplastyczny.pl/gesso-gru ... owy-51774/ ja mam takie i bardzo z niego jestem zadowolony, nie robią się grudy i ma bardzo fajną konsystencje .
Stopa
1.
1..

1.
1..
 
Posty: 270
Dołączył(a): N, 1 listopada 2009, 21:29

Postprzez Kate Pn, 14 grudnia 2009, 16:27

Ja mam gesso kremera, z innymi nie mialam doczynienia więc nie mam jak porównać. Ale mogę powiedzieć że kremer ma tanio i dobrze. Gęsta dobra konsystencja, fajnie się rozprowadza, grudki też sie żadne nie robią.

Jedynym minusem jest chyba jedynie opakowanie z miękkiego plastiku i czasem się ciężko odkręca.
Avatar użytkownika
Kate
.
1.
2...
moderator

.
1.
2...
 
Posty: 339
Dołączył(a): So, 31 października 2009, 09:47

Postprzez oldmalarz Pn, 14 grudnia 2009, 16:34

przeklejacie płótno zelatyną czy klejem pzred połozeniem gessa..?
czy tez poprawiacie ."gotowce"..?

jak zachowuje sie farba pod takim gruntem podczas malowania ..czy staje sie sliska błyszcac czy matowa chła nia sie w płótno czy mozna nią operowac jesli staje sie matowa../ czy raczej jest to utrudnione..
czy mzoe jest wogóle niewsiakliwa..i nadmiar spoiwa czy rozcienczalnuka trzeba uzywać oszcednie bo cieknie po powierzchni ..jakie macie odczucia...?
oldmalarz
 

Postprzez JeryL Pn, 14 grudnia 2009, 16:45

Dla mnie minusem wszelkich gess kupnych jest to ,że są śliskie jak cerata.Mam doświadczenie w malowaniu na gruncie kredowym i porównania nie ma żadnego,tam mozliwe jest dużo bo taki grunt nawet zaizolowany (klej kostny,jajko,werniks damarowy) jest dalej chlonny,czuje się że farba doskonale sie z nim łaczy.To samo jest z gruntami pólkredowymi czyli z dodatkiem oleju czy pokostu czy gruntami opartymi o jajowoolejna emulsje są naprawde znakomite.Pod gesso nie trzeba klaść kleju kostnego zwłaszcza jeśli plótno jest gęste.Mozna lekko przeciagnąć czystym akrylowym spoiwem(medium) rozrzedzonym z wodą i powinno być ok.Na takim spoiwie możemy też sami zrobic grunt z bieli cynkowej czy tytanowej zmieszanych z kredą wtedy można uzyskać coś bardziej chlonnego niż gotowe primery.
JeryL
 


cron