Dlatego lepiej ucierać farby w maseczce. Z drugiej strony skoro mycie zębów lub żucie gumy może nam bardziej szkodzić niż malowanie to chyba nie powinniśmy za bardzo przejmować się naszymi farbami i ich szkodliwością. Więcej szkody wyrządzają nam rzeczy których o to nie podejrzewamy. Czytałam jakiś czas temu o szkodliwych parabenach w kosmetykach ( nie cieszcie się panowie nie tylko damskie
mydło, szampon -zapewne też używacie
) czy rakotwórczych barwnikach do tkanin. Ze wszystkich stron tak nas trują, że farby przy tym wszystkim można uznać za produkty prawie ekologiczne
Gorzej się ma z mediami do farb ale to już inna bajka