FARBY olej

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 10 gości

Postprzez zephyr7 Pn, 6 sierpnia 2012, 15:06

Przyznam, że wagowo nie wiem :) Tak obrazowo: z pół łyżeczki do espresso (wychodzi gdzieś o 1/4 - 1/3 więcej farby). No i straty są duże, bo małych ilości nie chce się ucierać na szybie, tylko np. w płytkim porcelanowym moździerzu.

Znam ludzi którzy mieszają pigmenty z pokostem prosto na palecie, ale to dla mnie jakieś czary - bo mi się taka "farba" sypie i źle rozprowadza.

Pigmenty z ..... (hehhe, jakby była inna firma :) są dość drobno zmielone i wystarczy trochę pomieszać szpachelką żeby uzyskać farbę. Jeśli ktoś lubi gładką fakturę, to wtedy lepiej utrzeć, inaczej farba przypomina linię "mediterraneo", czy cuś.
zephyr7
 
Posty: 932
Dołączył(a): Cz, 14 czerwca 2012, 19:44

Postprzez grullo Śr, 15 sierpnia 2012, 17:00

Czy nie macie czasem poczucia, że malując jednak czymś droższym, lepiej się pracuje? Własne ucieranie każdej farby to może gruba przesada, a przede wszystkim strata czasu, jeśli malujemy duże powierzchnie i szpachlowo. Używanie renesansów do poważniejszych prac osobiście uważał bym za pomyłkę technologiczną. Obraz jest obraz i jako taki musi się ostać. Co do podpierania się argumentem, że konserwatorzy używali i używają byle jakich podkładów, gruntów i farb to wybaczcie, ale świadczy to nie najlepiej o nich samych, a być może o ich nauczycielach. Sorry, że krytykuję ale nawet z taką wiedzą o technologi malarstwa jaką powinni mieć, tworzą takie "potwory olejne" nieraz. No tak.
PS.: Zephyr, Doerner chwalił właśnie takie "granulatowate" farby o niejednolitej fakturze, mówiąc że takimi nieutartymi zbyt silnie, malowano w renesansie. Jest w tym trochę racji, a w obrazach malowanych taką szorstką farbą, piękno. Wunderfaust'cie ciężko jest powiedzieć ile z 50gr słoiczka utrze się farby, inaczej będzie z viridianem, umbrą czy czernią lampową, a inaczej z bielą ołowiową, czerwienią chromową czy vermilionem. A i straty zawsze przy takim ucieraniu są.
grullo
 
Posty: 819
Dołączył(a): Śr, 25 kwietnia 2012, 14:02
Lokalizacja: Kraków

Postprzez zephyr7 Pt, 17 sierpnia 2012, 17:57

Grullo, z tą pracą droższymi materiałami różnie bywa. Wysoka cena może wynikać z jakości lub być wypadkową działań marketingowych - a czasem z jednego i drugiego: W&N, Talens, itp.

Czasami droższe materiały są trudniejsze w stosowaniu: na przykład, niektóre żółcienie z Maimeri Artisti mają dziwną konsystencję, czasem plują olejem - za to ten kolor! Po prostu rewelacja! Zdecydowanie łatwiej i przyjemniej maluje się zwykłymi Amsterdamami. Tak samo MasterClassy - grudki, nierównomierne nasycenie pigmentem, zaschnięty olej, itp. Za to kolor, faktura, połysk - super.

Grullo (jeszcze raz :) ), w moim przypadku wyrób farb nie jest stratą czasu, tylko koniecznością. Nie dam 78zł za tubkę Hardinga, na pewno nie przy większych formatach! Ze słoiczka żółtego kadmu wychodzi naprawdę dużo farby, ale nawet pomijając to - końcowy efekt na płótnie jest rewelacyjny. Najczęściej jednak "oszukuję" dosypując czystych kadmów do średniej jakości farbek. Taki "tuning" robi z Van Goghów Rembrandty, z Renesansów Van Goghi, a z Phoenixów... Phoenixy z domieszką czystego pigmentu :) :) :)
zephyr7
 
Posty: 932
Dołączył(a): Cz, 14 czerwca 2012, 19:44

Postprzez wunderfaust Pn, 20 sierpnia 2012, 07:24

Nie chciałbym prowadzić dyskusji o wyższości jajka nad kurą, ale z jakiego niby powodu przysłowiowa Jedynka nie nadaje sie do zagruntowania? Toć nawet Werner w swojej książce poleca emulsje akrylowe jako grunt uznając je za zdatne do malunku, zanznaczając jak pamiętam, że jest to grunt bardzo chłonny - logiczne że trzeba go później przekleić. A te firmowe grunty to niby co tam jest w środku jak nie akryl, plastyfikator i wypełniacz? jak widzę ceny to nic innego tam raczej być nie może. No chyba że mówimy o Talensie czy innych maimeri.
Co do plucia olejem w maimeri to problem wygląda tak. Oobiście małem komplet maimeri Classico jeszcze z okresu białych tubek czyli ok 20letnich. następne wypusty to tubki w kolorze alumiowym i dzisiejsze - chromowe. partie z tubką wkol aluminium mialy wadliwą recepturę którą ponoć poprawiono w partiach z tubkami chromowymi. Nie zmienia to faktu że z obu się leje. Z tubek białych się nie leje. Ważne że ten roblem dotyka przede wszystkim właśnie żółcieni. Kadmy leją niesamowicie. Pigmenty ziemne poko - piękne kolorki ale farby raczej rzadkie. Dawne maimeri były gęstsze jak jesteśmy przy Classico. W tych farbach o ile czerwony kadm jasny jet fajny to żółtego bym już nie polecał. Pomaranczowy kadm też słaby
wunderfaust
 
Posty: 27
Dołączył(a): Śr, 20 czerwca 2012, 09:55

Postprzez Jagoda Pn, 1 lipca 2013, 14:43

Mam prośbę, może ktoś z Was malował lub coś wie na temat olei Sennelier Etiude Students Art.
Są tanie, tuba 200ml ok 25.00 zł , pytanie czy coś warte, nie mają zaznaczonej światłoodporności i stopnia krycia............kolorki ładne no i jest ich dużo.
Bardzo proszę o opinię , jeśli malowaliście nimi :)
Avatar użytkownika
Jagoda
3.
1...
.
..
...
1..

3.
1...
.
..
...
1..
 
Posty: 2663
Dołączył(a): N, 21 listopada 2010, 15:34

Postprzez zephyr7 Pn, 1 lipca 2013, 18:27

wunderfaust, musimy pogodzić się z tym, że z farb będzie się lało. Nie oszukujmy się, są drogie i leżą na półkach dłużej niż powinny. W dodatku, w ostatnim czasie niemal wszyscy producenci borykają się z finansowymi problemami, które przekładać się będą na jakość produktów.

Ostatnio kupiłem błękit ceruleum z W&N - i co? I też płynie.

Nie skreślałbym tak od razu farb Classico. Jakość farby poznaje się zawsze w trakcie pracy i po wyschnięciu obrazu. Sam próbnik nic nam nie powie. To co, że żółcienie są słabsze, kiedy kolory grają, obraz wygląda harmonijnie.

Co to właściwie znaczy? Spróbujcie zmieszać różne żółcienie z różnymi błękitami np. system3 lub maxi acril, a potem zróbcie taki sam eksperyment z classico.

Jagodo, sennelier etude są porównywalne do amsterdamów. Fajnie się nimi maluje w masie. Może lepiej kupiś sobie wintony, van goghi czy master classy?
zephyr7
 
Posty: 932
Dołączył(a): Cz, 14 czerwca 2012, 19:44

Postprzez Jagoda Pn, 1 lipca 2013, 20:51

Dziękuję Zephyrze :-*
Avatar użytkownika
Jagoda
3.
1...
.
..
...
1..

3.
1...
.
..
...
1..
 
Posty: 2663
Dołączył(a): N, 21 listopada 2010, 15:34

Postprzez Magdalena Sciezynska So, 22 listopada 2014, 00:23

maimeri PURO COBALT VIOLET 40 ML 183 zł
kto nimi maluję?
ile powinien kosztować obraz?
:hmm:
Avatar użytkownika
Magdalena Sciezynska
.
...
1.
2.
1..

.
...
1.
2.
1..
 
Posty: 5051
Dołączył(a): So, 24 października 2009, 23:51

Poprzednia strona