Caravaggio

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 7 gości

Postprzez grullo N, 17 lutego 2013, 00:16

Udało mi się znaleźć informację, że Caravaggio używał medium bursztynowego na bazie oleju. Osobiście jest to dla mnie wątpliwa sprawa, choć niektórzy uważają, że nawet Eyckowie używali takiego cuda (choć śladów nie odnaleziono), a sukcesorzy z firmy Blockx się tego trzymają.

Semenie, zależy co kto rozumie przez maźnięcia i ślady pędzla. Dla niektórych taki ślad to jak przejazd saniami po śniegu z ptasiej perspektywy, a dla innych subtelny ślad pędzelka.

Takie osobliwe "pamiątki" po sobie zostawiał Jan van Eyck w niemal wszystkich swoich obrazach w formie odcisków linii papilarnych w laserunkach. Podobnie Albrecht Dürer nadawał farbę opuszkiem palca lekko modelując cienie.
grullo
 
Posty: 819
Dołączył(a): Śr, 25 kwietnia 2012, 14:02
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Beata N, 17 lutego 2013, 00:33

Gładka, nieprzerywana powierzchnia malatury sugeruje, że Caravaggio używał pędzli z miękkiego włosia, a pigment łączył prawdopodobnie z olejem lnianym, którego tendencje do żółknięcia nie wywarły niekorzystnego wpływu na stosowane w pracach Caravaggia ziemne pigmenty o ciepłych barwach.
Wieczerza w Emaus: Obraz malowany na gładkim płótnie o delikatnym splocie. Zagruntowanie jest ciemne, prawdopodobnie brązowe.Obraz wykazuje upodobanie artysty do ciepłych ochr, karminu i żółcieni cynowo-ołowiowej. Po naszkicowaniu kompozycji nanosił dużym pędzlem ze szczeciny główne kolory. Kolejne warstwy nakładał bardziej miękkimi pędzlami. Kontrasty światła i cienia złagodził miękkim i szerokim pędzlem. Detale zostały dodane na końcu cienkimi, miękkimi pędzlami o delikatnym zakończeniu. W celu modyfikacji barw draperii artysta zastosował laserunki olejne. Szata Chrystusa została pokryta prawdopodobnie laserunkiem z czerwonej laki. Zdjęcia rentgenowskie wykazały, iż Caravaggio na ciemnym podkładzie zaznaczył refleksy na twarzy Chrystusa kładąc farbę olejną o dużej zawartości bieli ołowiowej. Ślady pędzla zostały później poprawione bardziej miękkimi pędzlami, być może z włosia borsuka. Malując owoce używał miękkich, cienkich pędzli oraz płynnego spoiwa olejnego. Prawdopodobnie płynne spoiwo rozcieńczane było spirytusem z terpentyną.

Informacje pochodzą z książki Techniki wielkich mistrzów malarstwa -Arkady
Avatar użytkownika
Beata
.
...
2.
2...

.
...
2.
2...
 
Posty: 2474
Dołączył(a): Pt, 30 października 2009, 14:08

Postprzez grullo N, 17 lutego 2013, 03:58

To co wiemy na pewno, to fakt że Caravaggio malował na brązowym podkładzie. Taka tonacja była z ekonomicznego punktu widzenia opłacalna, w ukończonym dziele stanowiła zaciemnione partie ciała. Aby wzmocnić cienie wystarczyło polaserować warstwę gruntu umbrą zmieszaną z czernią kostną, z dodatkiem żywiczanu miedzi. Tego ostatniego Caravaggio używał np. do namalowania liści w kompozycjach z owocami. Płótna był zagruntowane z bielą ołowiową i brązową ochrą. Na to nakładał coraz grubsze i coraz jaśniejsze warstwy. Żeby uzyskać optyczną szarość i głębię, transparentnie nanosił "skórową" mieszankę bieli, ochry i vermilonu na brązowy podkład.

Wydaje mi się, że nie ma w jego malarstwie żadnych kruczków, myczków, triczków, sekretów, widać tylko czyste rzemiosło i ogromny talent.
grullo
 
Posty: 819
Dołączył(a): Śr, 25 kwietnia 2012, 14:02
Lokalizacja: Kraków

Postprzez grullo N, 17 lutego 2013, 04:09

Semenie, dobrze by było rzucić okiem na oryginał gdzieś wiszący.

Warto przypatrzyć się również Velazquezowi, który malował podobnie, zwłaszcza wcześniejsze jego prace.

Ja jednak uważam, że Caravaggio nie malował techniką ściśle laserunkową. Na pewno są one w partiach ciemnych, ale na grubych warstwach skóry ich nie uświadczysz.
:)
grullo
 
Posty: 819
Dołączył(a): Śr, 25 kwietnia 2012, 14:02
Lokalizacja: Kraków

Postprzez zephyr7 N, 17 lutego 2013, 09:14

Została poruszona ciekawa sprawa: pędzli :) Osobiście, uważam że zalecanie szczeciniaków do malarstwa olejnego to nieporozumienie. Tak samo, dziwię się, że ktoś skarży się, że nie potrafi malować okrągłymi, miękkimi pędzlami... :) bo przecież, maluje w olejach!

Niech ktoś spróbuje machnąć Łempicką szczeciniakiem :D:D:D

Co do medium - żółknięcie i przyciemnianie kolorów nie musi być czymś złym. Caravaggio musiał malować pierwsze warstwy dużo ciemniejsze, żeby uzyskać tak mocne kontrasty. Musiał pozostawiać sobie pewien "margines" światła zarezerwowanego do podbijania kontrastów...
zephyr7
 
Posty: 932
Dołączył(a): Cz, 14 czerwca 2012, 19:44

Postprzez Semen78 N, 17 lutego 2013, 13:41

Grullo...ok Caravaggio moze nie robil czarow..ale jego sposob nakladania warstw powodowal ze tam sie cos dzieje..mocno i dosc blisko widac ze tam przebijają sie jakieś warstwy..troszke sienki...olowianka z vermilonem jakby sie lekko obijala..i szarosci z umbry i czerni..w cieniach ale napisales ze laserunkow na skorze nie uswiadcze..hmm ale skoro nakladal "transparentnie" mieszanka olowiu z ochrą i vermilonem to juz jakby nie bylo podchodzi pod laserunek ;) koncowy efekt wlasnie jaki wczesniej opisywalem z wlasnej obserwacji jasnych partii skory pokrywa sie z tym o czym piszesz..:transparentne warstwy...dlatego ja tam widze siene..vermilon..ochra..cieniowane umbra z czernia...czy to nie laserunek?
Zobaczyc na zywo obraz Caravaggio.. to by bylo cos...byc moze kiedys... bo zdjecie "bardzo" umniejsza ;)

Caravaggio mial juz takie doswiadczenie ..warsztat... ze wyczuwal tą granice i ten margines jaki powinien zostawic..a wiec tez natezenie jasnych warstw by na koncu efekt byl taki jaki widzimy...trening czyni mistrza ;)
Ostatnio edytowano So, 18 lipca 2015, 00:47 przez Semen78, łącznie edytowano 1 raz
Semen78
 
Posty: 13
Dołączył(a): Śr, 8 sierpnia 2012, 22:16

Postprzez grullo Śr, 20 lutego 2013, 18:03

Racja Semenie, podpada pod laserunek. Laseruje się przezroczystą, a nazwijmy to "prószy" nieprzezroczystą farbą.
Co do transparentności, to są opinie znawców, że zależy ona również od oleju na jakim utarliśmy farbę.

Właściwości bardziej przezroczyste osiąga się ponoć przy oleju orzechowym, którym to zarazem malował Caravaggio. W Italii był to olej najpopularniejszy, decydowano się na niego z powodu mniejszej skłonności do żółknięcia, klimat zaś sprzyjał dobremu przesychaniu.

Jest też rzeczy nietypowa w niektórych obrazach Caravaggia. Przykładowo białe pasma świateł na mankiecie w obrazie "Chłopca z jaszczurką" namalował temperą jajeczną, dla wzmocnienia siły oddziaływania.

Ponadto badania nad obrazami Michelangelo Merisi da Caravaggio pokazują wyraźnie, że jego jedynym medium był olej orzechowy. Żadnych żywic i cudacznych mediów nie wykryto.
grullo
 
Posty: 819
Dołączył(a): Śr, 25 kwietnia 2012, 14:02
Lokalizacja: Kraków

Postprzez zephyr7 Pt, 22 lutego 2013, 11:31

Sam proces był podobny do malarstwa Tycjana. Carravagio zaczynał na ciemniejszym płótnie, ale na tyle jasnym, żeby dało się nanieść szkic umbrą.

Pierwszy etap polegał na wykonaniu pełnego szkicu umbrą.

Drugi na wypełnieniu cielistych tonów: biel ołowiowa, umbra, czerń.

Od trzeciego wzwyż kończyło się modelowanie, a zaczynało laserowanie. Najpierw lokalne (kolory ciała, szar, itp.) potem "globalne", laserowanie/werniksowanie większych powierzchi w celu zharmonizowania cieni i świateł.

Obrazy Carravagia to techniczne mistrzostwo i pomimo upływu czasu, wciąż wyglądają jakby zostały namalowane kilka lat wcześniej :D
zephyr7
 
Posty: 932
Dołączył(a): Cz, 14 czerwca 2012, 19:44

Postprzez Beata Pt, 22 lutego 2013, 12:07

grullo napisał(a):Ponadto badania nad obrazami Michelangelo Merisi da Caravaggio pokazują wyraźnie, że jego jedynym medium był olej orzechowy. Żadnych żywic i cudacznych mediów nie wykryto.


Ciekawe, co skłaniało autora z wyżej wspomnianej książki do przypuszczeń, iż prawdopodobnie był to olej lniany, który wysychał szybciej niż orzechowy? :hmm: Może w różnych obrazach zastosowany był inny olej? Nie jest nigdzie napisane, że od początku gdy zaczynał malować stosował takie same media ;) Wiesz może jakich obrazów dotyczą badania?
Avatar użytkownika
Beata
.
...
2.
2...

.
...
2.
2...
 
Posty: 2474
Dołączył(a): Pt, 30 października 2009, 14:08

Poprzednia strona