Lżony czy nie lżony, zależy do czego się aparatu używa. W kitach nie znajdziesz porządnego obiektywu makro do 300 mm, którym można zrobić zdjęcie podobne do Twojego mchu. Nie znajdziesz stałki z magicznym światłem 1.4 na każdej przysłonie.
Swoją drogą, jednym z najlepszych KITów z jakim się spotkałem był Sony DT 18-55 SAM - a kosztuje grosze. Naprawdę można było nim zrobić porządne jakościowo zdjęcie.
Prawda jest taka, że nie ważna jest puszka tylko porządny obiektyw. A wśród onanistów sprzętowych też znajdą się tacy, którzy wiedzą co mówią

Kilku takich w życiu spotkałem. Potrafili mi udowodnić swoje tezy pokazując próbki zdjęć z konkretnych obiektywów. A co widać na własne oczy - temu nie da się zaprzeczyć.