Poszukiwania malarsko-genealogiczne

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 21 gości

Postprzez Beata Śr, 23 lutego 2011, 19:11

Poszukiwania malarsko-genealogiczne.

Wiadomo nie od dziś że dziedziczymy genetycznie cechy z rodziców i innych naszych przodków. Przechodzą na następne pokolenia m.in. cechy fizyczne - budowa ciała, uroda lub jej brak ;), typ układu nerwowego, a także - wynikające z tych cech skłonności do chorób, prawdopodobieństwo wystąpienia określonych cech charakteru.

Moje poszukiwania genealogiczne zaprowadziły mnie m.in. do wspólnego zamiłowania do twórczych poszukiwań. Gdy kilka lat temu zaczęłam malować myślałam, że jestem w rodzinie odosobniona. Z czasem zaczęły docierać do mnie informacje o ręcznie wykonywanych pocztówkach (przede wszystkim tuszem, podmalowywane akwarelką) które robił dziadek. Niestety nigdy nie miałam możliwości poznać Go, zmarł gdy mój tata był jeszcze dzieckiem. Nieszczęśliwie toczące się losy rodziny tak z okresu przed, jak i powojennego sprawiły, że zaczęłam tracić nadzieję, że coś ocalało, aż do momentu gdy trafiły w moje ręce listy pisane przez moją prababcię i kartki robione przez brata dziadka. Eureka ktoś jeszcze w rodzinie miał taką pasję! Po woli udało mi się dotrzeć do bardzo dalekiej rodziny i tu następne bardzo miłe zaskoczenie…

Oto efekty poszukiwań…


1) Witold Wierzejski kartka (format kartki pocztowej) tusz, kredki (dziadka brat)
Witold Wierzejski 01.jpg
Witold Wierzejski 01.jpg (26.5 KiB) Przeglądane 10393 razy


2) Witold Wierzejski kartka (format kartki pocztowej) tusz podmalowywany akwarelką, która niestety wyblakła (dziadka brat)
Witold Wierzejski 03.jpg
Witold Wierzejski 03.jpg (25.03 KiB) Przeglądane 10393 razy


3) Witold Wierzejski kartka (format kartki pocztowej) długopis/cienkopis?
Witold Wierzejski 02.jpg
Witold Wierzejski 02.jpg (25.27 KiB) Przeglądane 10393 razy


4) Jerzy Wierzejski (dziadek) „Zima” kredka 50 cm x 25 cm prawdopodobnie na pergaminie (jest to jeden z cyklu cztery pory roku, pozostałe na dzień dzisiejszy zaginione)
Jerzy Wierzejski 01.jpg
Jerzy Wierzejski 01.jpg (25.12 KiB) Przeglądane 10393 razy


5) Antonina Wierzejska z domu Wolska (prababcia) „Kwiaty” olej 34cm x 100 cm
Wierzejska Antonina 01.jpg
Wierzejska Antonina 01.jpg (19.56 KiB) Przeglądane 10393 razy


6) Halina Wierzejska – niestety tu jeszcze nie posiadam żadnych zdjęć dokumentujących twórczość, ale mam nadzieję, że nie będzie to takie trudne jak w poprzednich przypadkach. Halinka była ilustratorką wydawnictw religijnych, autorką projektów witraży w wielu obiektach sakralnych, wykonała także obraz Matki Boskiej Bolesnej z Wykusu. Bezinteresownie podjęła się wykonania tego obrazu mając lat 78, a ukończyła go mając lat 80.

I tu zwracam się z ogromną prośbą, gdyby ktoś, kiedyś trafił na prace wyżej wymienionych osób, bardzo proszę o kontakt.
Avatar użytkownika
Beata
.
...
2.
2...

.
...
2.
2...
 
Posty: 2474
Dołączył(a): Pt, 30 października 2009, 14:08

Postprzez Krysia karo konin Śr, 23 lutego 2011, 19:59

Świetna robota Beatko.
Gratuluję przodków. :ok:
Krysia karo konin
 

Postprzez Magdalena Sciezynska Śr, 23 lutego 2011, 23:02

ciekawe i dobry pomysł
mnie jest wstyd, bo nie mam fotografii obrazów Mamy , chyba zaczne szukać jak Beata , fakt tylko jak to zrobić :hmm:
mój dziadek pieknie rysował, miał szkicownik i szkicował wszystko co widział w czasie wojny, jak Niemcy mordowali , wieszali , a potem jak Rosjanie mordowali , gwałcili... i babcia się przestraszyła i ten pamiętnik spaliła
Zrobiła straszna rzecz, ale bała sie o rodzinę
Avatar użytkownika
Magdalena Sciezynska
.
...
1.
2.
1..

.
...
1.
2.
1..
 
Posty: 5051
Dołączył(a): So, 24 października 2009, 23:51

Postprzez freelancer Śr, 23 lutego 2011, 23:52

Bardzo mi sie podoba pomysł, tradycje , pamięć rodzinną należy pielęgnować jeżeli sie da coś ocalić od zapomnienia.Polskie losy były różne , czasem nie wiele zostało z pożogi wojennej...
Nieliczne pamiątki rodzinne sa dla mnie jak talizmany, co prawda nie związane ze sztuką ale z rodzina i jej historią.
Beato , wyrazy szacunku :) pozdrawiam :)
Avatar użytkownika
freelancer
 
Posty: 33
Dołączył(a): Pn, 7 lutego 2011, 23:28

Postprzez Beata Cz, 24 lutego 2011, 00:18

Lamka napisał(a):ciekawe i dobry pomysł
mnie jest wstyd, bo nie mam fotografii obrazów Mamy , chyba zaczne szukać jak Beata , fakt tylko jak to zrobić :hmm:

Lamka zawsze warto spróbować, ja jeszcze niedawno myślałam, że nigdy nie zobaczę żadnej z prac a dziś jestem szczęśliwą posiadaczką zdjęć prezentujących poczynania twórcze moich przodków,a mało tego będę miała możliwość zobaczyć je na żywo. Wiele to dla mnie znaczy.
Szukaj dalekich krewnych, przyjaciół dziadków, pradziadków ich dzieci, wnuków, ja w ten sposób dotarłam nie tylko do obrazów, ale i do ciekawych opowieści i historii rodziny.
Obrazy trafiły we wspaniałe ręce. "Kwiaty" uszkodzone (o ile pamiętam) pociskiem, zostały odrestaurowane, może ktoś gdzieś zachował jakieś pamiątki i po Twoim dziadku. Mój tata nie miał żadnego zdjęcia swojego ojca,a teraz ma i ojca i dziadka(mojego pradziadka który zm. w 1932r) Dla takich chwil warto żyć :dance: Próbuj :ok:

Dzięki kochani :-*
Avatar użytkownika
Beata
.
...
2.
2...

.
...
2.
2...
 
Posty: 2474
Dołączył(a): Pt, 30 października 2009, 14:08

Postprzez Waldemar Jarosz Pt, 25 lutego 2011, 16:46

U mnie chyba nikt nie mazgał. Podobno ze strony rodziny Małeckich byli malarze!Ale źródeł brak! :-?
Avatar użytkownika
Waldemar Jarosz
.
..
2...
3..

.
..
2...
3..
 
Posty: 1283
Dołączył(a): Wt, 17 sierpnia 2010, 08:30
Lokalizacja: Polska

Postprzez Jagoda Pt, 25 lutego 2011, 17:48

Beatko, ciekawy temat zarzuciłaś :ok: u mnie w rodzinie malowali i malują. Mój ojciec bardzo fajnie rysował, w ogóle "gen " pochodzi ze strony ojca, moja córka też maluje, nie wiem co będzie w następnych pokoleniach. Nie mam ,żadnych prac ojca.....szkoda. Moi rodzice już nie żyją.
Avatar użytkownika
Jagoda
3.
1...
.
..
...
1..

3.
1...
.
..
...
1..
 
Posty: 2663
Dołączył(a): N, 21 listopada 2010, 15:34

Postprzez MPietak Pt, 25 lutego 2011, 19:02

U mnie jak zwykle wszystko popiepszone dziadek był wyświęcony i trfał by w świetości gdyby nie spotkał babki. Syn nieźle radzi sobie z rysunkiem, ale tyle go to obchodzi jak mnie komputer.zapomniałem pochwalic się dziadkiem Grał na skrzypkach dlatego u mnie ciągotki do malowania :lol:Każdy temat można sprowadzic do groteski pewnie to uczyniłem? allee jestem! :dobani: :D
Avatar użytkownika
MPietak
3.
1...

3.
1...
 
Posty: 4203
Dołączył(a): Cz, 7 stycznia 2010, 15:08

Postprzez Irranea Blathin N, 27 lutego 2011, 23:27

mnie zawsze fascynowało i imponowało mi, jak byłam mała, jak tata mi coś rysował. zawsze miał takie zgrabne kreski. patrzyłam, jak ręka mu chodzi z wprawą i tworzy coś ładnego. do tej pory mam obraz w głowie, jak narysował mi dwoje ludzie zielonym mazakiem. byłam bardzo mała, może ze 4 lata miałam. nie więcej. i chciałam tak jak on zająć się rysunkiem. mama też rysować umie. ale ona nigdy nie rysowała. nie wiem czemu. ale mama też nigdy muzyki nie słuchała, nie czytała książek, tylko praca, potem dom i telewizor. dlatego wszelkie zainteresowania przejęłam po ojcu. prace mojego ojca widzą w jego domu na ścianach. akwarele. poszłam nawet zawodowo w tę samą stronę co ojciec.
co do reszty rodziny, to nie wiem, czy ktoś miał, jakieś zdolności.
Avatar użytkownika
Irranea Blathin
1...
..

1...
..
 
Posty: 497
Dołączył(a): Cz, 11 listopada 2010, 02:00

Postprzez columb26 Pn, 28 lutego 2011, 17:23

Z tego co mi wiadomo w mojej rodzinie jestem pierwszym, który próbuje coś tworzyć za pomocą farb :)
Avatar użytkownika
columb26
 
Posty: 613
Dołączył(a): Wt, 23 listopada 2010, 19:15

Następna strona

cron