Rynek sztuki-pogaduchy

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 14 gości

Postprzez Zibelius Cz, 19 stycznia 2012, 14:08

Każdy twórca wyraża się jak mu pasuje.Trudno ocenić co jest gorsze a co lepsze.Najważniejsze jest żeby twórca korzystał ze swojej mózgownicy a nie cudzej czy cudzych zmontowanych do kupy.Dzisiaj np.ludziska zbierają kicz czy oleodruki i płacą niezłą kasiorę.Naciągnieto nawet nazewnictwo i ewidentny brak talentu nazwano sztuką naiwną.A może tylko ja to tak widzę nie wiem. :lol:Zawsze modami rządzili posiadacze kasiorki a nie twórcy. Niejeden wielki skoczył z mostu głodny chociaż malował super i rozumiał.Odnalazłem parę lat temu chłopaka po ASP Kraków .Według mnie malował genialnie ale nie stosował się do ogólnie przyjętych reguł i mód.Kupowałem jego obrazy ale nic nie mogłem sprzedać.Po dwóch latach znalazłem galerie w Niemczech i właściciel kupił ode mnie wszystkie jego prace.Poznałem ich i nabrał ochoty do dalszego tworzenia.Nie poddał się nigdy żadnym kopiowaniom ani plagiatom internetowym.Dzisiaj jest kimś chociaż trochę zmienił to co robi.Mieszka na zachodzie.Dałem ten przykład żeby pokazać że, nie wszyscy są jednacy.I niech tak zostanie.Ja nie mam jako Andrzej pretensji że jestem malarzem bo jestem amatorem i hobbystom Ale jako Marszand spokojnie mogę dyskutować z każdym o sztuce i poglądy mam wyrobione.Pod spodem dałem dwa przykłady obrazów.Dla jednych jeden z tych którzy je namalowali będzie idiotą dla innych drugi a dla mnie obaj to geniusze. :lol: :lol:
Załączniki
twarz 1.jpg
twarz 1.jpg (50.01 KiB) Przeglądane 10328 razy
twarz 2.jpg
twarz 2.jpg (55.91 KiB) Przeglądane 10328 razy
Zibelius
 

Postprzez MPietak Cz, 19 stycznia 2012, 17:48

Zibelius napisał(a):Witaj :D .To symbolicznie potraktowani ludzie .Maluje szybko .Nie szkicuje,nie dumam nad tego typu obrazkami. :) . :-* :-*

Fajnie ,ze wreszcie jest ktos kto porusza takie sprawy jak ponizej Przyznaję sie bez bicia,ze i ja nie robie ceregielów jesli juz mam zamiar coś namazać.Czasem wymyka mi sie z pod kontroli ale sie tym nie przejmuje tak samo jak Ty Dzięki :hmm: :ok:
Avatar użytkownika
MPietak
3.
1...

3.
1...
 
Posty: 4203
Dołączył(a): Cz, 7 stycznia 2010, 15:08

Postprzez Zibelius Cz, 19 stycznia 2012, 18:50

Można żyć w zakłamaniu :) jak ktoś lubi.Chodzić w przedziwnych czapkach rodem z Turcji albo beretach za dużych rodem ze starego Paryża.Obwieszać się ozdobami i medalami.Ale co to wprowadza do sztuki.NIC.Całe swoje życie jeżdżę po świecie i handluje sztuką i widziałem już cyrki na kółkach.Co z tego że są organizowane wielkie zbiorowe wystawy na których panuje szpan ,kicha i kicz totalny ku wielkiej sztucznej radości.Parę lat temu w Zapiecku w Warszawie była wystawa Jerzego Dudy Gracza.Poszedłem przed wystawą jak rozwieszali obrazy.Nie chcieli mnie wpuścić .Ale mistrz powiedział niech wejdzie.Podziękowałem grzecznie powiedziałem mu że, jestem ze wsi i przez szyby zaciekawiło mnie co to za malarstwo.Chodziłem sobie sam i przed jednym obrazem zacząłem się śmiać.Mistrz podszedł i pyta co tak Cie rozbawiło na co ja mu odpowiedziałem że na tym obrazie ta dziewczynka w balowej sukience stoi na łące i na dodatek stoi krzywo i zapewne ma krótsza jedna nogę bo inaczej musiała by się przewrócić.I zaczęło się .Mistrz mi tłumaczył A ja zadawałem pytania.A to pytałem dlaczego jego obrazy są jednolite w kolorach aż w końcu powiedziałem siena palona .A on do mnie że pewnie maluję.A ja mu że ,oczywiście i jestem wioskowym ludowym malarzem.Zaprosił mnie na wernisaż na wieczór.Poszedłem stała masa ludzi a mistrz szedł i się witał nie z wszystkimi.Ja stałem w drugim rzędzie.Zatrzymał się przy mnie i powiedział mi przy wszystkich .Ciesze się że,tu przyszedłeś.Dla mnie to był wieki malarz (wystarczy obejrzeć jego drogę krzyzową na jasnej górze) szkoda że nie żyje.Nie opluł moich słów ani krytyki.a nawet ucieszył się i powiedział mi tak.Dobrze że pogadaliśmy bo już mnie zagłaskano w ostatnich latach prawie na śmierć artystyczną. :) :)
Załączniki
stacja2.jpg
stacja2.jpg (36.06 KiB) Przeglądane 10297 razy
Zibelius
 

Postprzez jola Cz, 19 stycznia 2012, 20:36

Ja bardzo lubię malarstwo Jerzego Dudy Gracza- zachwyca mnie lekkość malowania i ta brzydota postaci ludzkich
jola
...
2..
2.
2...

...
2..
2.
2...
 
Posty: 1947
Dołączył(a): N, 12 września 2010, 22:15

Postprzez MPietak Pt, 20 stycznia 2012, 18:19

Brzydota jest o wiele trudniejsza do malowania :hmm: dlatego pewnie większość chce malować ładnie bo łatwiej :lol:
Avatar użytkownika
MPietak
3.
1...

3.
1...
 
Posty: 4203
Dołączył(a): Cz, 7 stycznia 2010, 15:08

Postprzez Beata So, 21 stycznia 2012, 18:25

Zibelius napisał(a):Pod spodem dałem dwa przykłady obrazów.

A ten pierwszy obraz to czyjego autorstwa? Chętnie zobaczyłabym inne. Genialny!!!
Avatar użytkownika
Beata
.
...
2.
2...

.
...
2.
2...
 
Posty: 2474
Dołączył(a): Pt, 30 października 2009, 14:08

Postprzez muszka111 So, 21 stycznia 2012, 18:37

Avatar użytkownika
muszka111
3.
1...

3.
1...
 
Posty: 1832
Dołączył(a): Cz, 17 grudnia 2009, 03:13

Postprzez Indygo So, 21 stycznia 2012, 18:43

Beata napisał(a):A ten pierwszy obraz to czyjego autorstwa? Chętnie zobaczyłabym inne. Genialny!!!

to autoportret Luciana Freuda - pisałam o nim kiedy umarł w Zwiazane ze Sztuką i stopa pisał o jego malarstwie
Indygo
 

Postprzez Beata So, 21 stycznia 2012, 18:44

Dzięki :-* A to coś się z moim gustem malarskim dziwnego porobiło bo Frouda zawsze szerokim łukiem omijałam :lol: a teraz wzdycham nad nim :)
Indygo mam trochę zaległości na forum i nie tylko ;)
Avatar użytkownika
Beata
.
...
2.
2...

.
...
2.
2...
 
Posty: 2474
Dołączył(a): Pt, 30 października 2009, 14:08

Postprzez Zibelius So, 21 stycznia 2012, 19:24

Byłem teraz za tym pobytem w Wiedniu w likwidującej się galerii.Nie kupiłem nic.Po prostu spóźniłem się o dwa dni i wszystko co było w środku kupił klient z Holandii.Był to grzeczny fajny człowiek .Pozwolił mi pooglądać co tam było.Myślałem że, się wścieknę.Miałbym czym handlować kilka lat.Kupił ponad 300 obrazów.Poprzedni Austriacki właściciel miał kasę, klasę i świetny gust i musiał się znać na sztuce.Ale ze względu na kredyty zlicytowali go i ten Holender miał fart i za małą kasę kupił tyle fantów.Nigdy nikomu nic nie zazdrościłem,ale te obrazy były tak malowane zawodowo że jest mi szkoda.A największa wpadka to to że, był tam obraz raczej oryginalny Carla Molla którego malarstwo uwielbiam.Naprawdę nie mogłem spać w nocy to była prawdopodobnie okazja mojego życia jako marszanda.Dzisiaj już jestem spokojny a życie toczy się dalej.Uwielbiam emocje kupowania,szukania w antykach i sztuce.Ale nie lubię przegrywać w poszukiwaniach :D :D :-*
Zibelius
 

Następna strona

cron