Jakiś czas temu, w wiadomościach można było usłyszeć, że jakiś znany malarz (nie pamiętam jaki) wpadł w kłopoty, kiedy okazało się, że kilka swoich prac stworzył na podstawie szkicu z cudzego zdjęcia.
Chciałbym zapytać, jak Lichtenstein mógł "bezkarnie" kopiować klatki z komisków i sprzedawać je jako swoją sztukę ?
Gdybym poszedł do kiosku, kupił komiks o Batmanie i stworzył obraz na podstawie jednej z klatek - złamałbym prawo autorskie...
Jak to z tym jest, z jakich komiksów (lub innych dzieł) wolno korzystać, a z jakich nie?