...podpis na obrazie

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 15 gości

Postprzez Zibelius Wt, 8 października 2013, 18:47

Marek :) Ty jesteś przykładem bardzo poważnego malarza intuicyjnego.masz w swoich odruchach znajomość proporcji i świetnego koloru.Nie męczysz sie malując miesiącami, nie cierpisz z powodu malowania, nie przeżywasz,nie jęczysz jak Ci źle.Złapiesz co tam masz na podorędziu i malujesz,masz takie strzały że, naprawdę można się zastanowić kto to namalował(Na korzyść oczywiście).Jak bym ten obraz zobaczył w jakiejkolwiek galerii uznał bym malarza za wielkiego profesjonalistę i mistrza
Załączniki
Marek.jpg
Marek.jpg (35.44 KiB) Przeglądane 6820 razy
Zibelius
 

Postprzez Krakusia Wt, 8 października 2013, 18:58

Zibi, napisałam: "Dlaczego nie założycie sobie wątków o impresjonistach, kolorystach, o abstrakcji..." nie ma tu nic obraźliwego ani wzmianki o zamkniętych dla innych wątkach, a jedynie propozycja by pisać w odpowiednich "działach" (a nie porozrzucane wszędzie) i byśmy mogli je czytać, bo z pewnością by były to ciekawe dyskusje.

Nigdy nie napisałam, że realizm jest najlepszym stylem. Jeśli się mylę, to mi pokaż gdzie to napisałam.

Zawsze uważałam, że realistyczny rysunek jest dobrą drogą do doskonalenia warsztatu i pełnej łatwości w malowaniu czego się chce i jak się chce, temu wkleiłam obraz C.Moneta, bo widać na nim jak on sam szlifował warsztat. Przecież już kilka razy cytowałam tutaj słowa (z którymi się utożsamiam) Salvadora Dali podczas jakiegoś podobnego sporu "najpierw naucz się malować jak dawni mistrzowie, dopiero po tym możesz malować jak ci się podoba".
Krakusia
3...
2.
3..

3...
2.
3..
 
Posty: 1013
Dołączył(a): Śr, 28 października 2009, 19:08
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Evagelia Wt, 8 października 2013, 19:01

Zibeliusie.... wybacz.. ale ja Ciebie nie rozumiem.. Czy to nie Ty zaczales caly temat o realizmie i potrzebie nauki rysunku?? Zakwestionowales umiejetnosci wszystkich, ktorzy realizmu sie nie ucza. A teraz kazesz nam zakladac temat o realizmie i rysunku?? I teraz piszesz, ze realizm to przeszlosc????

Niech zatem ja trafie do zamknietej na skomplikowane haslo grupy Profesjonalisci. Bo zdaje sie to oznaczac, ze bede mogla sie czegos wiecej nauczyc i sensownie podyskutowac..
Te wszystkie skromnosci zaczynaja mnie mdlic. Zibeliusie sam rozpetales, nie po raz pierwszy dyskusje o brakach w warsztacie wszystkich forumowiczow, ale nie chcesz nikomu pomoc konstruktywnie wskazujac bledy i udzielajac rad w galeriach z komentarzem, ktore wiekszosc ma.. chcesz za to sie spotkac osobiscie i obnazyc prawde o wszystkich przed wszystkimi. Dostrzegasz te bledy, ale jestes zbyt skromny, zeby innym pomagac, no bo jestes tylko amatorem.. z jednej strony widzisz, wiesz wszystko, ale z drugiej 'za malo' wiesz i widzisz i potrafisz, choc jak pojawia sie watpliwosc, ze moze nie potrafisz to masz gotowe przyklady dla udowodnienia, ze jednak potrafisz... Pieknie sam wszystko podsumowales piszac - "Wasza wielkość was przerasta co udowodnimy wam z duża radością." Do tej pory mogles pisac, ze po prostu chcesz sie poznac ze wszystkimi, ale po tym niesadze, ze ktokolwiek w to uwierzy...

Jagoda napisał(a):Evo, jeśli "niektórzy " to ja :) (...)nauka rysunku nie ma nic wspólnego z moimi postami tu zamieszczonymi...mam tylko odmienne zdanie co do impresji i realizmu...


No i wlasnie ot caly problem, ze kazdy pisze o czym innym a nikt z nikim o tym samym.. temat zaczal sie od podpisu na obrazie i pozniej przyjal tor (zdawalo mi sie) dot. laserunkow w wywolany przez Zibeliusa (tak mi sie zdaje) w dyskusji o przebiegu nauki, ze realizm jest podstawa dla kazdego malarza na ktorej buduje sie wszystko inne i pozniej myslalam, ze dalej az do konca pisalismy o realizmie i przez niego wadze nauki rysunku.. stad byla moja uwaga, ze nie rozumiem czemu niektorzy czuja sie troszke urazeni.. Ty czy MPietak .. bo zdawalo mi sie ze rozmawiamy ogolnie o nauce i stopniach w niej .. rzeczach bardziej okreslonych i oczywistych, bo przeciez oczywistym jest tez ze jak ktos nie chce to sie rysunku nie musi uczyc.. i nikomu do tego.. ale jak widac w ogole nie odebralam prawidlowo Twoich postow.. nie zrozumialam ich.. wybacz.. wyszlo maslo maslane i przez to nieslusznie odczucia i interpretacje : )
Avatar użytkownika
Evagelia
 
Posty: 1013
Dołączył(a): Cz, 29 października 2009, 21:40

Postprzez Zibelius Wt, 8 października 2013, 19:08

To już nie te czasy i w dzisiejszych nikt nikogo nie namawia do namalowania jak dawni mistrzowie,żadna akademia..Zacytowałaś bardzo uwsteczniający rozwój malarstwa tekst.Nie ma już obowiązku naśladowania kogokolwiek a na pewno malarzy z przed kilkuset lat.należy znać różne techniki.Ale nie musi każdy malarz mieć wiedzy dobrego konserwatora malarstwa..Przypominam jest 2013 i może cytujmy Romana Opałkę i Emilio Vedovę.
Zibelius
 

Postprzez Krakusia Wt, 8 października 2013, 19:18

Zibelius napisał(a):To już nie te czasy i w dzisiejszych nikt nikogo nie namawia do namalowania jak dawni mistrzowie,żadna akademia..Zacytowałaś bardzo uwsteczniający rozwój malarstwa tekst....

Ależ nie. Cytowana tutaj szkoła florencka jest współczesna, tego obecnie uczą młodych studentów, zobacz link:
http://www.florenceacademyofart.com/gallery.php
Tam masz zakładki z ostatnich lat: 2009-2010 2010-2011 2011-2012 2012-2013
Krakusia
3...
2.
3..

3...
2.
3..
 
Posty: 1013
Dołączył(a): Śr, 28 października 2009, 19:08
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Zibelius Wt, 8 października 2013, 19:22

Evagelio nie przeczytałaś wszystkich wpisów i stad twoje różne wątpliwości co ja piszę.To że zaproponowałem założenie wątku dla profesjonalistów wynikło z tego co napisała Krakusia o jeden post przed moja propozycją.Tu jest dużo tekstów które jak czytasz wybiórczo sprawiają wrażenie grochu z kapustą.A oczywiście potwierdzam że, takie spotkanie KTS jest nawet niezbędne.Można wyjaśnić sobie na żywo wiele spraw .Tylko pisząc nie da sie tego zrobić za żadne skarby.Nie mam nic przeciwko realizmom sam kolekcjonuje stare malarstwo.Moje pisanie dotyczy tego że sztuka współczesna jest bardziej wyzwolona i daje prawdziwa wolność twórczą artyście.Wielcy malarze byli i żyli zawsze są i dzisiaj i nie malują dzisiejsi mistrzowie aniołków na chmurkach ani dam w koronkach i trzeba to przyjąć do wiadomości. .
Zibelius
 

Postprzez Zibelius Wt, 8 października 2013, 19:33

Akademia Florencka kształci tylko malarzy realistów i rzeźbiarzy realistów według starych technik wielkich mistrzów historycznego malarstwa i rzeźby.To wyjątek we współczesnym nauczaniu o sztuce.A kto komuś zabrania malować jak wielcy malarze dawnych wieków.A ilu ludzi jest w tej akademii ??? Równie dobrze mogę Ci pokazać kilka uczelni które kształcą malarzy i rzeźbiarzy sztuki współczesnej.I co z tego że jest taka szkoła.Ona musi nawet gdzieś być żeby przenosić wiedzę w każde czasy o dawnych technikach nawet za 500 lat będzie potrzebna
Zibelius
 

Postprzez Evagelia Wt, 8 października 2013, 19:40

Przeczytalam wszystkie posty od poczatku, choc faktycznie zmiana watku co post nie sprzyja rozumieniu tego co sie tu dzieje. Ale i tak nie rozumiem co jest do wyjasniania na osobistym spotkaniu KTS-u.. to tak jakby kazdy mial sie z czegos tam wytlumaczyc, cos udowodnic, dla mnie to ciagle brzmi jak konfrontacja a nie przyjacielskie spotkanie.. i nie rozumiem czemu skoro ewidentnie dostrzegasz bledy u forumowiczow nie zwracasz na nie uwagi tym osobom zainteresowanym... czemu czekac z tym do osobistego spotkania w szerokim gronie??

Mistrzostwo nigdy nie bedzie przestarzale.. Mistrzostwo to mistrzostwo. I kto ma glowe na karku zawsze bedzie w stanie to docenic. A moda.. moda zatacza kola.. dzis niemodne jutro w cenie.. Najwieksza wartosc i tak zawsze beda miec prawdziwe umiejetnosci i wiedza.. to sa rzeczy, ktorych nic nie zmieni.
Czas sam zweryfikuje gdzie lezy terazniejsza historia sztuki czy to rozwoj czy uwstecznienie.

Zibelius napisał(a):Nie ma już obowiązku naśladowania kogokolwiek a na pewno malarzy z przed kilkuset lat

I nieopisana w tym szkoda, bo oni wiedzieli co robili..
Avatar użytkownika
Evagelia
 
Posty: 1013
Dołączył(a): Cz, 29 października 2009, 21:40

Postprzez Zibelius Wt, 8 października 2013, 20:02

Odbierasz mnie Ewagelio złośliwie.Chęć mojego spotkania na KTS na żywo z wami nauczycielami z tego forum to moja chęć nauczenia się czegoś na żywo. Bardzo chcę zobaczyć to, czego słowami się nie opisze,a może słowa nie umiem odczytać i chętnie zobaczę mistrzostwo na własne oczy.Tu są roztrząsane tak skomplikowane aspekty techniczne których nie rozumiem za nic.Chętnie popatrzę jak ta nad wiedza przenosi się na płótno.A konfrontacje??? .Nie rozśmieszaj mnie.Malarstwo to nie mecz.Może rzeczywiście nie warto się spotykać na żywo.Po co ja tu pisze i czytam .Przecież mogę każdą informacja dotycząca sztuki znaleźć bez problemu posługując się Google.Ja o aspektach technicznych nie wypowiadam się ponieważ napisaliście tu już jak stać się Rembrandtem i Rublowem.Czytanie kopiowanych wpisów z całego świata niczego mnie nie nauczy.Nie chce się już z nikim spotykać.Uczcie się z Youtube i z internetu.Nie przeforsuje takiego spotkania przyjacielskiego za nic,chociaż bym nie wiem jak prowokował takie spotkanie.Szkoda mojego cennego czasy.Zablokowałem już dawno swoja galerie z komentarzem a teraz blokuje już sam siebie na tym forum .NIE CHCE JUŻ ANI OGLĄDAĆ WASZYCH OBRAZÓW ANI POLEMIZOWAĆ Z WAMI O SZTUCE.Znowu zapanuje błoga cisza przesycona ochami i achami i przedrukami z internetu przeflacowywanymi na to forum.Dobra noc.I nie mówię już do widzenia.Wracam do swojego świata i swojego myślenia
Zibelius
 

Postprzez zephyr7 Wt, 8 października 2013, 20:31

Zo-stań z nami, zo-stań z nami! :-*
zephyr7
 
Posty: 932
Dołączył(a): Cz, 14 czerwca 2012, 19:44

Poprzednia stronaNastępna strona