Znani i podziwiani, czy wszystkie ich prace są dobre...

przez **Zibelius** N, 23 września 2012, 07:38

Witaj.

Twój obraz to stylizacja Amedeo Modiglianiego ,a konkretnie portretu Joanne Hebuterne (odwróciłeś go)Widzę fragmenty różnych obrazów,a może z oglądania ich zostały Ci w głowie co sie zdarza.Jesteś malarzem praworękim o czym świadczy malowanie większości linii w prawą stronę a to jest niezbyt dobrze .Obraz maluje się liniami i plamami we wszystkich kierunkach.Zauważ że, na obrazach Modiglianiego pomimo że na pierwszy rzut oka to malarstwo jakby ikonowe występuje bardzo dużo szczegółów i w tłach i w samej postaci.Warto by było popracować nad szczegółami w każdym swoim obrazie.Dużym błędem jest szyja kobiety którą namalowałeś.Głowa odstaje za bardzo do przodu.ogólnie obraz nie jest zły,ale należy rozpatrywać szczegóły jak malowali mistrzowie.Wszystkie elementy na swoim obrazie powinny tworzyć całosc a wyglądają jakby każdy element był z innego obrazu brak połączenia ich.Nie wiem dlaczego usta masz za wysoko co dało nieciekawy efekt za długiej brody,ale takie kobiety są.Wypisujesz niesamowite artykuły o jakości swoich farb,o ilości różnych dodatków a nie widzę tych nadzwyczajnych mieszanek w tym obrazie(może wina zdjęcia i jego wielkości).Nie piszę tego jako malarz ale jako marszand czyli człowiek który zastanawia się jakim jesteś malarzem.Mój nauczyciel o malarstwie mówił mi tak."Andrzej jeżeli znajdziesz na obrazie nawet najmniejszy błąd to oznacza że, malarz musi się dalej uczyć malowania,żaden mistrz i artysta spełniony nigdy nie zostawi błędów,ale obraz może namalować słabszy"Napisałem taka korektę żebyś spokojnie pracował nad każdym swoim obrazem i nie zdejmował nieskończonych ze sztalugi.Ale jako malarz lubię kobiety w kapeluszach i takie symboliczne potraktowanie obrazu.Potencjał masz.Nad tego typu obrazami trzeba pracować ,nie da się ich zrobić szybko.Taki rodzaj malarstwa jest bardzo trudny i trzeba każdy obraz tego typu szkicować i przemyśleć robiąc kilka olejnych szkiców zanim namaluje się obraz właściwy.Duże plamy prawie jednolitych kolorów na obrazach wymagają dużej wiedzy malarskiej.Poszedłeś na za głęboką wodę ale jestem pewny że, na nią wypłyniesz z tym że, nie pomijaj nauki rysowania i szkicowania.Pozdrawiam :brawo:

.

przez **zephyr7** N, 23 września 2012, 08:31

Oczywiście

Bardzo dziękuję za konstruktywną krytykę! Obraz wrzuciłem w temacie mniej udanych prac

materiały to (surprise, surprise) bardzo rozwodnione renesansy, od namalowania kolory "siadły" o pół tonu

Co do inspiracji, faktycznie - zostało w głowie po obejrzeniu filmu

przez **Zibelius** N, 23 września 2012, 08:42

To co napisałem w poście do Ciebie nie jest żadną krytyką tylko opisem tego co widzę. Nie możesz traktować widza jak to napisałeś wcześniej jak chłopa gdzieś z zabitej wiochy, bo możesz się pomylić .Esteci są nie tylko i w Warszawiance.Na zabitych wiochach nie brakuje ludzi wrażliwych i mądrych.Zwróć uwagę na twórców ludowych na ich wielką wrażliwość.

.

przez **MPietak** N, 23 września 2012, 08:43

zephyr7 napisał(a): Obraz wrzuciłem w temacie mniej udanych prac

D

już przebieram nogami by zobaczyć obraz udanych prac bo ten pozwala domniemywać ,ze inne są lepsze :ok:

przez **MPietak** N, 23 września 2012, 08:55

Zibelius napisał(a):I ROBIĘ TO PIERWSZY.TO MÓJ NIEDAWNY OBRAZ.
.

Zibelius odnosze wrażenie ,że kokietujesz ta pracą ja w tej pracy widzę treść jakiejś smutnej historii jest postac centralnie posadowiona która sciąga wzrok bo ponad wszystkimi patrzy w miejsce którego można sie domyślać jest doświetlona co nie przeszkadza w dopatrywaniu się w smutne twarze pozostałych.Nie jestem malarzem jak podkreślam ale mam swoja wrażliwość która pozwala mi na własne postrzeganie Ta praca do mnie gada a ja takie prace uwielbiam Super i nie rób kichy ,że to jedna z mniej udanych. :brawo:

przez **Zibelius** N, 23 września 2012, 09:04

Mój obraz jest obrazem religijnym .Ta najciemniejsza postać w centrum to rabin modlący się z tory która leży na stoliku.Te postacie są przez niego przywoływane i opisywane w modlitwie .W dolnej prawej części umieściłem człowieka z podłużną twarzą który nawiązuje do postaci z obrazu Krzyk Munka a za nią twarz większą opiekuna dającego nadzieję.Po lewej stronie postać bez twarzy w przepasce na oczach i ustach symbolizuje choroby i ucisk i zniewolenie.Osoba za Rabinam w kolorze błękitu sugeruje spokój oświecenie ład a kapelusz który z obrazu zrobił kolaż symbolizuje pozytywne myśli i wybija się na pierwszy plan jako dający szanse i twórcze myślenie wynikające rozumu i.Postacie są przezroczyste co sugeruje że to dusze a nie żywi fizyczni ludzie,wykorzystałem do tego wcześniej namalowane tło obrazu.Każda postać coś sugeruje.Wymyślenie tego obrazu zajęło mi dużo czasu.A namalowany jest szybko ,postacie się rozmywają.Światło w centralnym punkcie symbolizuje stwórcę i Boga najwyższego wszystkich religii Cały obraz chciałem żeby pokazał różnorodność swer duchowych ludzi i wykazuje że,należy żyć w skupieniu a jak ktoś wierzy to w modlitwie i myśleć o innych .Pozdrawiam :-*

przez **MPietak** N, 23 września 2012, 09:10

Andrzej ja jako człowiek wolnomyślacy miałem własnie takie odczucie nie pisałem o tym bo niektórzy moi znajomi i tak mówią ,że dziwnie wszystko kojarzę z religijnościa .No cóż mogę się jedynie cieszyć ,że własciwie odbieram to co widzę .za obraz oczywiście Gratulacje bez pierdół. :ok:

przez **zephyr7** N, 23 września 2012, 09:21

Rabin? A ja myślałem, że Batman :lol:

przez **Zibelius** N, 23 września 2012, 09:26

To symbolika nie realizm.Ma uruchomić myślenie.Nie spłycaj.Twoje myślenie po tym tekście opierasz na grach komputerowych i komiksach.Ja nie,na szczęście dla mnie.

przez **zephyr7** N, 23 września 2012, 09:33

Zibeliusie, to był żart!