Co o tym sądzicie ???

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 15 gości

Postprzez Jagoda Pn, 25 marca 2013, 12:03

Zibelius napisał(a):Jak się czegoś nie rozumie to po co o tym czymś dyskutować.Zawsze można wszystko opluć.

:hmm: Zibi, wydaje mi się,że dyskutować zawsze można, w końcu to forum dyskusyjne o sztuce :) , nikt nikogo przecież nie opluwa, ani pracy tego artysty też nikt nie opluwa. Każdy wyraża swoją opinie a to przecież dozwolone. Nie należy z góry zakładać,że Ci co im się nie podoba to nie rozumieją. "Rozumienie sztuki" a" podobanie" się , to dwie różne rzeczy.
To,że ten artysta wie na 100% co robi to jest oczywiste, tak samo jak oczywiste jest to,że nie wszystkim się to podoba.
Mam wrażenie, że jest granica , za którą nawet najbardziej kontrowersyjna sztuka przechodzi w absurd ....i nie mam na myśli tutaj tego artysty o którym dyskutujemy.
...jeszcze jedno, dlaczego zakładasz,że widz nie wie co widzi...widz to też człowiek myślący , może są tacy co nie wiedzą, ale i tacy co wiedzą ... ;)
Avatar użytkownika
Jagoda
3.
1...
.
..
...
1..

3.
1...
.
..
...
1..
 
Posty: 2663
Dołączył(a): N, 21 listopada 2010, 15:34

Postprzez Zibelius Pn, 25 marca 2013, 14:04

Jadziu :-* Ja nie zakładam że, widz jest głupi i nie widzi co na obrazie.Gdybym tak sądził pewnie sam bym nie malował ponieważ i ja sam jestem widzem.Sztuka współczesna jest stosowna do czasów w jakich żyjemy.Malarze jak w połowie XIX wieku uzyskali wreszcie wolność twórczą (impresjonizm)i tak napotykali na swojej drodze przeszkody .Czym było bliżej naszych czasów ty ta wolność twórcza była bardziej widoczna a zrozumienie coraz mniejsze.Wymyślono wreszcie style tupu kubizm,fowizm i abstrakcje.Ja uważam że kilkaset lat wcześniej malarze próbowali malować tak jak czują, nawet abstrakcje skoro projektowali helikoptery .Wyobraźni im nie brakowało .Ale komu mieli to pokazać jego wysokości czy księdzu proboszczowi.Pewnie mieli by natychmiast zakaz malowania za kumanie się z szatanem.To presja pieniędzy i wyraźne zapotrzebowanie na malarstwo sakralne dawało artyście trochę zarobić.Tylko nieliczni doszli na szczyty.Na pewno rodzili się wtedy ludzie zdolni ale nie mogli iść do sklepu po farbki tylko musieli mieć kupę szczęścia żeby w ogóle sprawdzić się jakie mają szanse.Myślę że ludzi o klasie Rembrandta żyło na świecie wielu ale nawet tego nie sprawdzili.Za to teraz każdy może malować ,nawet osoby pozbawione ewidentnego talentu żądają kasy za swoje nie doj.....ne prace.Naprawdę jako handlarz obrazami wchodzę do galerii i wstydzę się sam ze ktoś może być takim cepem i przynieść coś sprzedać za taką kasę.Kto osobie dał dyplom jeżeli go ma osoba.Ale wracając do tematu.Rozmawiałem na Ukrainie ze znakomitym starym malarzem.Powiedział mi tak...Andriej każdy zdolny malarz obdarzony talentem i gruntownie przygotowany do zawodu , w końcu znudzi się realizmami i zacznie szukać ,zacznie odrzucać z obrazów zbędne rzeczy,będzie upraszczał wszystko co tylko się da .Aż po długich latach stanie przed pustym blejtramem...PODUMA..I zawiesi taki pusty na ścianie.Wtedy dopiero malarz jest całkowicie wolny.To mówił mi malarz który był w tym momencie na poziomie abstrakcji ,bardzo skomplikowanych geometrycznie.TEN MALARZ Z TYCH TWOIM FILMIKÓW JEST AKTUALNIE NA TAKIM ETAPIE WŁASNEGO ROZWOJU I ROZUMIENIA SZTUKI,MALUJE GRUBO FAKTUROWE ABSTRAKCJE. On umie wszystko namalować po dawnemu i to raczej na pewno.To nie byle kto. :-* :-* Oczywiście czy mi się podoba co prezentuje na tych filmikach to już zdanie indywidualne i raczej na pewno takiej pracy jak w pierwszym filmie nie powiesił bym sobie na ścianie. :( To oczywiście źle o mnie świadczy i nic więcej za małą mam wiedzę i chciałbym zobaczyć taka rzecz na żywo a nie na małym ekraniku który przekłamuje kolor.Może na żywo wiedział bym co jest grane. :dance: .
Zibelius
 

Postprzez Jagoda Pn, 25 marca 2013, 19:33

Zibelius napisał(a):Sztuka współczesna jest stosowna do czasów w jakich żyjemy.Malarze jak w połowie XIX wieku uzyskali wreszcie wolność twórczą (impresjonizm)i tak napotykali na swojej drodze przeszkody .Czym było bliżej naszych czasów ty ta wolność twórcza była bardziej widoczna a zrozumienie coraz mniejsze.

Andrzeju, pomijam twórczość Pana Artysty z filmiku, moje myśli odnośnie cytatu z Twojej wypowiedzi :
To ,że osiągnęliśmy wolność twórczą , nie upoważnia nas do tego żebyśmy tworzyli antysztukę ....bo jak nazwać zapaćkane olejem szmaty z warsztatu samochodowego, naciągnięte na blejtramy i zaprezentowane na wystawie jako sztuka współczesna....to może wysypmy śmieci na środek sali i nazwijmy to instalacją artystyczną ...czemu nie, każda zgnieciona butelka po wodzie może być poddana analizie artystycznej , można o niej mówić długo i namiętnie, a przy okazji ile EMOCJI I UCZUĆ :lol:
Czy to co piszę to nierozumienie sztuki ???....mam wrażenie,że mając niczym nie ograniczoną wolność twórczą , nie wiemy co z nią zrobić, nie mamy pomysłów , no a przecież nie wypada się cofać , to brniemy w bylejakość i bezsens.
Oczywiście nie uogólniam, bo spotykam wspaniałych artystów tworzących niepowtarzalne prace, tworzących naprawdę dobrą sztukę, godną naszych czasów i wolności jaką mamy.
Andrzeju, oczywiście zgadzam się co do dalszej treści Twojego postu, w ogóle zgadzam się z Twoim tokiem myślenia zawartym w tym poście.
Avatar użytkownika
Jagoda
3.
1...
.
..
...
1..

3.
1...
.
..
...
1..
 
Posty: 2663
Dołączył(a): N, 21 listopada 2010, 15:34

Postprzez Zibelius Pn, 25 marca 2013, 20:10

My rozmawiamy sobie w tym wątku luźno o sztuce abstrakcyjnej i poddajemy ją osądom :) Ale każdy z nas maluje całkowicie po swojemu.Czy jest tu na forum chociaż jedna osoba która nie obawia się pokazać obrazu który chociaż trochę wygląda na ryzykowny.Myślę że każdy ma obawy nie co tu się napisze na temat takiego obrazu bo i tak będzie och i ach albo dwuznaczna cisza.Ochy i achy są raczej neutralne .Ale brak opinii z lekka niepokoi. :D Nie wierze żeby na forum była chociaż jedna osoba która nie zrobiła kroku w kierunku abstrakcji i poszukiwań malarskich.Ile lat można malować filiżanki ,góry i lasy.Od czasu do czasu można w ciszy sprawdzić co by było posuwając się w swoim malowaniu o krok dalej jak to napisał Flis do mnie w mojej galerii.Jak skończę malować mojego Boga którego aktualnie maluję według starych wzorów i go tu na forum opublikuję i zdjęcia jak to robiłem od początku i jak zamieszczę filmik z malowania.WTEDY POKAŻE SWOJE ABSTRAKCJE DUŻO FORMATOWE.Nie chciałbym być posądzony o nieuctwo malarskie że maluję bohomazy bo pewnie nie umiem malować.Pokażę realizm na maxa przeze mnie wypracowany i witraż grawerowany REALIZM .Polska husaria.Jak to opublikuję wykasuję wszystkie moje obrazy obecne .Zostawię tylko Boga ojca i będę zamieszczał tylko i wyłącznie współczesne moje obrazy abstrakcyjne.Wtedy myślę że, będę mógł spokojnie tworzyć stosownie do dzisiejszych czasów i mojej wolności.Poniżej moje prace współczesne jakie tu zamieściłem dość dawno temu.To mój styl współczesny .Mam ich 13-sztuk.Niebawem pokażę prawdziwe swoje oblicze.Nie jestem pejzażystą Maluję abstrakcje figuralne.CAŁKOWICIE PO MOJEMU.
Załączniki
TANCERKI AGATOWE.jpg
TANCERKI AGATOWE.jpg (232.33 KiB) Przeglądane 7705 razy
abstr.jpg
abstr.jpg (163.09 KiB) Przeglądane 7719 razy
AUDIENCE mały.jpg
AUDIENCE mały.jpg (254.33 KiB) Przeglądane 7732 razy
Trzy damy w kapeluszach mały.jpg
Trzy damy w kapeluszach mały.jpg (157.53 KiB) Przeglądane 7733 razy
Abstrakcja  XII.2012.jpg
Abstrakcja XII.2012.jpg (81.68 KiB) Przeglądane 7734 razy
Ostatnio edytowano Pn, 25 marca 2013, 21:58 przez Zibelius, łącznie edytowano 1 raz
Zibelius
 

Postprzez zephyr7 Pn, 25 marca 2013, 21:55

Hm... Zibeliusie, a nie mylimy przypadkiem ekspresji ze sztuką? Serce wycięte na drzewie może być aktem ekspresji, ale czy aby na pewno sztuką?

Mnie na przykład, mierzi trochę błoto w pracach tego pana. Kiedyś byłem na wystawie zbiorów z rosyjskich muzeów, większość prac wyróżniał mocny, czysty kolor. Tutaj mamy błoto, co mi się niezbyt podoba...

Bardzo lubię sztukę nowoczesną, ale uważam że może istnieć wyłącznie w równowadze ze sztuką tradycyjną, inaczej staje się parodią samej siebie. Tak samo, sztuka "tradycyjna", np. malarstwo klasyczne, akademickie, realistyczne, nie może istnieć bez czegoś bardziej "ekspresyjnego", wulgarnego i emocjonalnego. To właśnie potrzeba określonego sposobu wyrazu, odzwierciedlenia określonych emocji zrodziła impresjonizm, naturalizm, fowizm, i tak dalej.

Dziś nie ma takiej równowagi, piękno się skończyło: nie ma zdobionych fasad, dekorowanych mebli, a nawet malowanych obrazów. Wszystko zastąpiły proste formy i druk...
zephyr7
 
Posty: 932
Dołączył(a): Cz, 14 czerwca 2012, 19:44

Postprzez Zibelius Pn, 25 marca 2013, 22:13

To co dla Ciebie jest błotem dla niego i innych jest sztuką.Nie wszędzie proste formy zastąpiły gąszcz artystyczny.Mnie nie interesowało nigdy wnętrze z pustymi białymi ścianami meblami rodem z Ikea i jak to nazywają dzisiejsi projektanci luźno rzuconymi elementami typu pojedyncze szkiełko czy zniekształcony element ceramiczny.Ja zawsze wolałem piękne stare obrazy na ścianach w pięknych ramach meble secesyjne stare dywany robione ręczne na Kaukazie albo w Persji.Lubię stołki i stół a nie stylizowana Japońszczyznę gdzie trzeba się czołgać do kanapek.Lubie stół z kwiatami w wazonie firmy Loetz i tapety na ścianach.Lubie smażoną golonkę a nie samą trawę na talerzu i talerz z porcelany z szablami pod spodem.Ale to moja prywatność,jestem tradycjonalistą i konserwatystą w tym co mnie otacza na co dzień.Ale malarstwo bardzo lubię współczesne.W malowaniu realizmów powiedziano już wszystko i zostawmy je dla historyków i kolekcjonerów.Jak by to wyglądało żeby współczesny elektronik budował nadal uparcie radia Detektorowe z kryształem Galenu zamiast komputery stosownie do czasów dzisiejszych.Elektronik ma wiedzieć że były takie radia i wystarczy a nie grzebać w nich do dzisiaj.
Zibelius
 

Postprzez Magdalena Sciezynska Pn, 25 marca 2013, 22:40

Zephyr7 , trafnie okreslone - błoto
co prawda jako architekt wnętrz, wykorzystałabym ten obraz do odpowiedniego wnętrza , w ostatnich czasach modnego, niestety ja nie podzielam tej mody, ale mimo to warto byc na czasie i umieć sie odnieść . Dziś pieniądz robi sztukę , niestety, powinno być odwrotnie.
zgadzam sie z Zephirem co do błota, bo artysta chcąc usyzkać barwy końcowe jako początkowe załozenie , nie użyłby pigmentów , jakie wziął na palete na poczatku ...... podobnie ż rzucaniem na płótno szpachla farby z wielką ekspresją i wydawać by sie mogło, że to jest końcowa faza tworzenia ....... po co to robił z takim namaszczeniem skoro po chwili wszystko zamazał .....
Nie , to nie była praca zaplanowana , jak to Zibelius sugeruje , tylko pójście na całkowity żywioł...... i wyszło niezaplanowane spontaniczne błoto
Avatar użytkownika
Magdalena Sciezynska
.
...
1.
2.
1..

.
...
1.
2.
1..
 
Posty: 5051
Dołączył(a): So, 24 października 2009, 23:51

Postprzez Ela Kolodziejczyk Pn, 25 marca 2013, 23:42

Zibeliusie,
bo ja sie pogubilam :hmm:
skoro nie jestes pejzazysta, to dlaczego malujesz pejzaze, i to w takich ilosciach?
Obrazy, ktore pokazales, znam z twojej strony z FB i nie sa dla mnie zaskoczeniem. Wole je od pejzazy, ale ja zawsze preferuje postacie, wiec to osobna sprawa.
Ciekawe co tam chowasz w pracowni.
A moze bys poprostu napisal cos wiecej o swoim tworzeniu? Co komentowac przy abstrakcjach? Te obrazy sie albo czuje albo nie. A jak cos czuje, to mam to opisywac? Powidza ze nawiedzona jestem. Sa obrazy trudne do komentowania, zwlaszcza jezeli sie wie, ze autor lubi perskie dywany i nie czolga sie do kanapek ;) Kiedys opisalam jeden z Twoich obrazow, sam przyznales ze trafnie. Pewnie dla innych komentarz wydawal sie idiotyczny.
Piszesz, ze tworzysz na zimno, ze spokojna glowa, wiec Twoje abstrakcje sa napewno przemyslane. Podziel sie ta wiedza z odbiorca
:-*
Avatar użytkownika
Ela Kolodziejczyk
 
Posty: 574
Dołączył(a): Śr, 19 grudnia 2012, 22:46

Postprzez MPietak Wt, 26 marca 2013, 08:24

Co tak czepiacie się sposobu w jaki powstaje abstrakcja z gęstą fakturą.To co tak chętnie nazywacie rzucaniem błota na podobrazie jest jedynie dołożeniem kolejnej porcji farby a czyni sie to ekspresyjnie z takiego samego powodu jak ekspresyjnym jest rzucanie zaprawy tynkarskiej na mur bo inaczej odpadnie.Czy to dziwi ? mnie nie, ale tych co lubią rozcierać każdą grudkę farby na pewno; o malarzach stosujących laserunki nie wspomnę dla nich to nie pojęte.Nie są w stanie wyjść z własnego kokonu uważając ,że to jedyna i właściwa technika w malarstwie bo pochodzi od mistrzów.Rozumiem ,że ktoś tego nie akceptuje ale dziś w 20012 roku tak ludzie tworzą !!! mając dość tych siermiężnych prac które mają opowiadać historie najlepiej o "chwale pana "Każdy ma swoje miejsce i czas na ziemi jeśli czuje potrzebę by się jakoś wypowiedzieć nie ma znaczenia jak to czyni nawet jeśli on sam jest jedynym odbiorcą własnej twórczości. :-P :-P
Avatar użytkownika
MPietak
3.
1...

3.
1...
 
Posty: 4203
Dołączył(a): Cz, 7 stycznia 2010, 15:08

Postprzez Zibelius Wt, 26 marca 2013, 08:36

Pejzaże maluję żeby pokazać gdzie żyje i sam pejzaż to prezent od natury stoi gotowy przede mną i mogę go nawet jakoś interpretować kolorem czy fakturami.Model żywy też stoi siedzi czy leży ale jest też gotowcem do przemalowania to samo martwe natury czy architektura.Abstrakcje muszą być wymyślone od początku do końca i powstają w głowie malującego jako fantazje czy wyobraźnia.Abstrakcje mają wiele stopni wtajemniczenia .Są takie na których coś widać i bez trudu można powiedzieć co jest namalowane są abstrakcje w których ukryto postacie czy przedmioty ale po podaniu klucza przez artystę nagle wszystko staje się jasne.Ale są też abstrakcje pokazujące materię nieokreśloną nakładaną spontanicznie,są instalacje składające się z przedmiotów niekonwencjonalnych i nie uznawane przez estetów.Może należało by spytać tego Pana z Rosji co chce pokazać i sprawa się wyjaśni.Absolutnie to nie jest bezmyślny typ,który sam siebie ośmiesza, w to nigdy nie uwierzę.PONIŻEJ INNY LINK DOTYCZĄCY TWÓRCZOŚCI SERGEYA FEDOTOVA Z ROSJI O KTÓRYM TU DYSKUTUJEMY.Po lewej stronie na tej jego stronce są jego wystawy i gdzie się odbyły(proszę rozwinąć te galerie jest ich więcej).TO PRESTIŻOWE ŚWIATOWE GALERIE.CZY ONI WSZYSCY SIĘ MYLĄ i zamieszczają jakiegoś kiciaża który bazgrze byle co i byle jak????????????? http://www.saatchionline.com/profile/287950
Zibelius
 

Poprzednia stronaNastępna strona

cron