Pozwoliłam sobie tutaj odpowiedzieć Waldiemu , na jego kolejny zarzut odnośnie mojego podanego tematu do konkursu, na który nie ma żadnego obowiązku głosowania
Szanowny Waldemarze, w szerokim znaczeniu tego słowa , "interpretacja" w sztuce istnieje nagminnie, bo czyż pejzażysta nie interpretuje na swój sposób otaczającej go natury ? , czy malując "martwą" nie przenosisz na płótno własnej interpretacji tego co widzisz ? , czy sięgając do kubizmu , malując Twoje "Gęby" (bo tak je nazywasz ) nie sięgasz do sposobu myślenia i malowania, znanych malarzy tego okresu ?
Takich przykładów mogłabym wypisać jeszcze bardzo dużo , ale szkoda czasu, każdemu z nas "inspiracja" , "interpretacja" nie jest obca, nawet malując abstrakcję , czy "coś" z głowy , interpretujemy nasze myśli
Tak więc jak widzisz czepiać można się wszystkiego ...tylko po co?
Konkursy to nie tylko "mobilizacja" do malowania , to również forma zabawy . Pisząc ten temat, chciałam abyśmy chociaż na chwile poczuli się Monetami, Rembrandtami , Wermerami ...i to nie znaczy, że mamy koniecznie malować dziewczynę z perłą , to byłoby zbyt proste, namalujmy "naszą " dziewczynę w duchu tamtej epoki, a to już nie będzie takie łatwe, bo to wbrew pozorom nie prosty temat.
Cóż , chciałam dobrze , a wyszło jak zwykle