W takim razie i mnie zostaje obejrzenie tego filmu.
Vengo, ale powiedz mi co zrobisz? Przeciwstawisz się strumieniowi pieniędzy jaka popłynął w kierunki powstania propagandowego filmu od producenta i inszych poronionych instytucji? Twój głośny krzyk coś zmieni? My możemy rozmawiać, ale jak przetłumaczysz nastolatkowi mieszkającemu gdzieś pod Nowym Jorkiem, że jest inaczej niż pokazał mu Wieki Ekran? Niestety, kto ma pieniądze ten kreuje rzeczywistość i sumienia, a że ktoś bardzo nie lubi Polski to chyba tylko znak, że ten Naród stoi mu ością w grdyce. Dla Polaków to powinien być powód do dumy, nie hańba, znaczy to, że chcą nas złamać, jeszcze nie kładą przysłowiowej "lagi" na tym Narodzie i nie odpuszczają. Nie wpisujemy się w ład jaki dla narodów przyszykowano, trzeźwo myślimy i dlatego jesteśmy zagrożeniem dla transgranicznych decydentów. Więc chociaż my nie dajmy sobie skakać do gardeł z tego powodu, szanujmy siebie i szanujmy własną historię z jej blaskami i cieniami. W kupie siła, w podziale okazja dla wroga. Vengo, skoro cytujesz klasyka to zakończę tego posta innym cwanym klasykiem: W mętnej wodzie, łatwiej ryby łowić.