Fen wyobraziłam sobie Ciebie na takim krześle obrotowym w kuchni. Wszystko pod ręką, wystarczy się obrócić i można równocześnie malować/gotować/czatować
moja pracownia jest rózwniez mała ..swiatło dzienne z lewej strony ,swiatło sztuczne -dwie małe jarzeniówki nad stołem uchylnym do akwareli i sufitowe dwie jarzeniówki długie.. najblizej okna stanowisko do akwareli ,blizej srodka sztaluga do prac aerograferm i olejkami na scianie pólki na media, przyboru malarskie i pedzle na tylnej scianie segment mały ,na płotna bloki papiery ramy krosna na podłodze prze krzesle pomocnik a na nim pedzle do akwareli.. prze sztaludze czerwony pomocnik do olejków i aerografu...
U mnie w pracowni sprzętu niewiele, choć z każdym miesiącem coś nowego z drobiazgów się pojawia. Niezwykle uzyteczna jest duża ława 185x70 oraz niciak z 3 szufladkami (zdj. na dole po pewej stronie). Sprawę oświetlenia załatwiłem dwoma 100 W day ight Philipsami, niestety, nie jest to oświetlenie sufitowe i placze sie pod nogami, ale mozna je łatwo rozmieścić w dowolnym miejscu po dróżnym kątem ustawić
niciak 65x36 (stabilny bo ze stali) w IKEI po 70 zł