wpływ zmeczenia a sztuka

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 31 gości

Postprzez Natalia Cz, 18 lutego 2010, 13:04

to ja tez sie wlacze..
sa przeciez rozne stadia depresji, nie od razu kazdy lapie mysli samobojcze. depresja to tez niechec do robienia czegokolwiek, zmeczenie, brak radosci, czasem uzalanie sie nad soba, ale nie kaprysne czy z lenistwa, to po prostu stan emocjonalny, dusza przeciez tez choruje.

Lamka, jak juz lezysz na tej kanapie, wez plotno do reki, oprzyj na kolanach, farby obok na stol i maluj!! Frida Kahlo tak mogla, to ty tez!! a moze nauczysz sie w ten sposob czegos nowego, innej techniki??

Powodzenia!!
Avatar użytkownika
Natalia
 
Posty: 13
Dołączył(a): Pn, 1 lutego 2010, 23:03
Lokalizacja: UK, Lancashire

Postprzez oldmalarz Cz, 18 lutego 2010, 14:23

..no i pewnie cos w tym jest..
..bo to by wyjasniało dziwny sposób zaangarzowania ponadnaturalnego ludzi w emocje (itp) .podczas malowania na plenerze..


Natalia napisał(a):. depresja to tez niechec do robienia czegokolwiek, zmeczenie, brak radosci, !!

..z tego wynika ze depresja jest to bardzo kosztowny luksus.. (warto zapamietać )
oldmalarz
 

Postprzez Magdalena Sciezynska Cz, 18 lutego 2010, 14:42

to chyba prawda, że kosztowny, bo jak sie nic nie robi to się nic nie ma , a jak się nic nie robi, to i tak się zużywa energię . Ale pomysł z malowaniem na kanapie jest ok, zacznę od szkicowania co mi w głowie zaświta - to chyba dobry pomysł.
a jeszcze do wypowiedzi Oldka , to chyba jak ktoś jest w ciężkiej depresji, to mu wszystko jedno czy to drogi stan , czy będzie miał co jeść i gdzie spać w takim stanie nie mysli się o niczym konstruktywnym. Depresja - to dystrukcja samego siebie, aż do wyniszczenia.
Avatar użytkownika
Magdalena Sciezynska
.
...
1.
2.
1..

.
...
1.
2.
1..
 
Posty: 5051
Dołączył(a): So, 24 października 2009, 23:51

Postprzez oldmalarz Cz, 18 lutego 2010, 14:54

Lamka napisał(a):jak ktoś jest w ciężkiej depresji, to mu wszystko jedno czy to drogi stan , czy będzie miał co jeść i gdzie spać .

no racja ...ale pod warunkiem ze mieszka SAM..
chociaz ..nawet jesli mieszka sam np w bloku to spóldzielnia długo mu nie pozwoli na depresje.. ;)
oldmalarz
 

Postprzez Magdalena Sciezynska Cz, 18 lutego 2010, 16:02

wyrzucenie kogoś z domu wcale nie jest takie proste , ale mogą odciąć prąd i gaz
Avatar użytkownika
Magdalena Sciezynska
.
...
1.
2.
1..

.
...
1.
2.
1..
 
Posty: 5051
Dołączył(a): So, 24 października 2009, 23:51

Postprzez muszka111 Cz, 18 lutego 2010, 16:03

Oldi...jak przeżyje i nie umrze z głodu lub z rozpaczy nie popełni samobójstwa...
Avatar użytkownika
muszka111
3.
1...

3.
1...
 
Posty: 1832
Dołączył(a): Cz, 17 grudnia 2009, 03:13

Postprzez oldmalarz Cz, 18 lutego 2010, 16:09

owszem nie jest
..ale juz oglednie mówiąc "depresja" sprawia wiecej kłopotów niz jest tego warta (tak mysle) ..bo i tak potem trzeba to wszystko nadrobic ..odsetki za zwłoke z rachunkami wszelakimi ..nie mówiac o osobach dookoła 'desperanta".. których równiez z tego włąśnie powodu dopadnie "depresja" zgoła innego rodzaju.. ;)
..sadze rowniez ze swiat robota ludzka głupota powoduja ze nawet normalny człowiek ma dosyc ..czasami zwyczajnie jest zmeczony zyciem i mu sie nie chce nic ..ale wstaje rano do roboty czy tez troche pózniej ale zawsze bo zycie nie oszczedza nikogo ..i tak juz jest ..i raczej to nie ma duzo wspólnego z depresją ot zwyczajne pzresilenie nerwowe..jak u kazdego od czasu do czasu..
no bo cos tzreba robic inaczej to tylko usługa pogrzebowa czeka ..ai tez tzreba na nia zarobic zeby cie ludzko pochowali i tak w kólko.. :D
oldmalarz
 

Postprzez Galandir Cz, 18 lutego 2010, 16:22

hmm dlatwgo czasemmysle ze faktycznie miec dochód z czegoś innego a malowac dla pasji. a co do depresji- oldek ona nie wybiera. samo sie dzieje np u ludzi ktorzy sa na nią podatni, tych bardziej wrażlliwych. ciebie Oldek to nawet diabli nie wezmą :P
Avatar użytkownika
Galandir
 
Posty: 729
Dołączył(a): Śr, 28 października 2009, 22:07

Postprzez oldmalarz Cz, 18 lutego 2010, 16:35

Galandir napisał(a):. a co do depresji- oldek ona nie wybiera. samo sie dzieje np u ludzi ktorzy sa na nią podatni, tych bardziej wrażlliwych.

i ty to mówisz..??? :D
co inkaset pzryjdzie do ciebie złozy raczki i powie: to dzisiaj pan nie płaci za prąd bo ma pan depresje..
poczekamy az panu pzrejdzie .. wierzysz w takie bajki..???...owszem ja rozumiem że wrazliwi miewaja depresje ..ale to najlepiej po pracy i w czasie wolnym od obowiazków ..to ok ..

nikt sie nie lituje...- NIKT ..a jeszce tylko patrza aby dobic słabego ..po co im ułatwiac sprawe ..no powiedz po co..?



wiesz ..jednak po namysle ... wiesz ...załóz jednak tą firme malarsko -webmasterowską
oldmalarz
 

Postprzez Magdalena Sciezynska Cz, 18 lutego 2010, 17:11

też tak myślę, nie wolno siedzieć z załozonymi rękoma
Avatar użytkownika
Magdalena Sciezynska
.
...
1.
2.
1..

.
...
1.
2.
1..
 
Posty: 5051
Dołączył(a): So, 24 października 2009, 23:51

Poprzednia stronaNastępna strona