przez oldmalarz Pt, 16 kwietnia 2010, 11:04
bynajmniej..
czlowiek wcale nie musi byc artystą ..
ale artysta musi byc czlowiekiem ..musi jesć kochac sie oddychac jak zwykły narmalny "nieartysta.."
wejdz do sklepu i powiedz aby ci dali za darmo bułki w sklepie bo jestes cierpiacy i artysta..
dadzą..? -nie! ..potraktyja cie jak zwykłego klienta a nie jako cierpiacego artyste..
Van GOgha równiez tak traktowano wielokrotnie ..-Jako człowieka..
wiec dlatego nie mozna łaczyc w taki sposób w tak spójna całosc cierpienia artysty i człowieka jako cos jednego wspólnego..
notbene ..jako spzredawca grafik (jako człowiek)zył sobie Van GOgh w miare z widokami na awans..