smak cierpienia

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 12 gości

Postprzez Magdalena Sciezynska Pt, 19 lutego 2010, 00:39

taki padł temat , a artysta
jak to rozumiecie?
każdy artysta cierpi za miliony, a jego numer to 44?
ale to juz było :mrgreen: :mrgreen:
Avatar użytkownika
Magdalena Sciezynska
.
...
1.
2.
1..

.
...
1.
2.
1..
 
Posty: 5051
Dołączył(a): So, 24 października 2009, 23:51

Postprzez MPietak Pt, 19 lutego 2010, 18:28

cierpienie artysty w sztuce najlepiej prześledzić na podstawie życia Wan G OGA
Avatar użytkownika
MPietak
3.
1...

3.
1...
 
Posty: 4203
Dołączył(a): Cz, 7 stycznia 2010, 15:08

Postprzez Krysia karo konin Pt, 19 lutego 2010, 19:09

Ja dzisiaj tak cierpię,że zagłosowałam w konkursie na...ups tajemnica?Dobra już chyba każdy wie.a może jutro wolałabym ...ten drugi temat.Oczywiście mam najgorzej.
Krysia karo konin
 

Postprzez oldmalarz Pt, 19 lutego 2010, 19:34

MPietak napisał(a):cierpienie artysty w sztuce najlepiej prześledzić na podstawie życia Van GOGA

..hmm trohce dziwne to stwierdzenie bo ja uwazam zgoła inaczej...akurat dla mnie postac Van Gogha raczej jesli chodzi o sztuke to nie była cierpiąca.. wrecz przeciwnie ..robił swoje malarstwo na przekór modzie i trendom.. dofinansowywał go Theo..nie myslał o prawdziwym zyciu tylko uparcie malowała nie zwazajac na nic..
w/g mnie cierpiał jako człowiek ale absolutnie nie jako artysta...
oldmalarz
 

Postprzez Galandir Pt, 19 lutego 2010, 20:02

człowiek będący artystą cierpi zarówno jako człowiek i jako artysta.
Avatar użytkownika
Galandir
 
Posty: 729
Dołączył(a): Śr, 28 października 2009, 22:07

Postprzez oldmalarz Pt, 19 lutego 2010, 20:16

Galandir napisał(a):człowiek będący artystą cierpi zarówno jako człowiek i jako artysta.

co ty nie powiesz..? :lol: :lol:
jak bzykasz panienke to jako artysta czy jako normalnyy podniecony człowiek..? a inkasent który cie nachodzi za wode to do kogo pzrychodzi do artysty..?? czy do normalnego jak do każdego człowieka..? :D :D
oldmalarz
 

Postprzez Magdalena Sciezynska Pt, 19 lutego 2010, 20:33

podniecony ----- hehe
Avatar użytkownika
Magdalena Sciezynska
.
...
1.
2.
1..

.
...
1.
2.
1..
 
Posty: 5051
Dołączył(a): So, 24 października 2009, 23:51

Postprzez Galandir Pt, 19 lutego 2010, 22:13

bzykanie panienki?? nie byzkam panienki dla zabawy i podniecenia. kocham sie dla przyjemności i miłości. tak to trodno zrozumiec?? ;) zresztą oldek to porównanie nie ma sie nijak do tematu ;) demagogu jeden :P
Avatar użytkownika
Galandir
 
Posty: 729
Dołączył(a): Śr, 28 października 2009, 22:07

Postprzez Magdalena Sciezynska Pt, 19 lutego 2010, 22:17

jak bieda doskwiera, to czy artysta czy nie cierpienie takie same...
choć mnie się wydaje , że pod tym względem to artysta góra , bo dla prawdziwego artysty chyba dobra doczesne nie sa az tak ważne , oby tylko mógł tworzyć ... tworzyć
Avatar użytkownika
Magdalena Sciezynska
.
...
1.
2.
1..

.
...
1.
2.
1..
 
Posty: 5051
Dołączył(a): So, 24 października 2009, 23:51

Postprzez Galandir Pt, 19 lutego 2010, 22:22

dobra materialne nie są ważne do czasu kiedy traci grunt pod nogami. kiedy zawsze jest kilka zl na koncie na piwo i rachunki to jest ok. gożej jak idzie coś nie tak i jest na rachunki a nie ma na piwo xD :P
ogolnie Lamka w dzisiajszych czasach stać n atakie fanaberie malarzy ktorzy maja swoich mecenasów albo studentów ;) i tu przyznam racje oldkowi. acz ja naleze do tych skromnych ktorzy nie musza miec na wszystko no i nie mają ;)
Avatar użytkownika
Galandir
 
Posty: 729
Dołączył(a): Śr, 28 października 2009, 22:07

Następna strona

cron