dziś wtorek, więc nasze seniorki ucza się malować, podarowałam 6 sztalug , 12 podobrazi, 10farb Amsterdamy, pędzle i wszystkie media ... ale sprawiłam im radość, aż miło było patrzeć na uśmiechnięte babcine buzie. Uśmiech, troche serca, rozmowa i zainteresowanie .... Tak niewiele trzeba , aby komuś dać trochę szczęścia.
altruizm piekna sprawa , ja co rusz daje farbki dla naszego z stkn Zbyszka ... w sumie tyle mu dawalem ze kiedy przyszedl pozyczyc nowe to w koncu sprzedalem mu za pol darmo czasami jak dasz palca to i dłoń wyrwą nie mniej jednak fajnie ze Lamka pomaga takim twórcom. oby Bóg artystów wziął to pod uwage i zabral ciebie do swego elizjum