Nie odbieram tego jako prowokacji:)
ach.. widac, ze o ikonach tak na prawde malo wiesz.. z tym pisaniem a malowaniem to juz kiedys pisalam, ze jezykoznawcy mowia, ze to blad w tlumaczeniu z greki a pozniej dopisano cala ideologie..
MPietak napisał(a):Dawni artyści twrząc swoje dzieła posiłkowali się modelami w prost z ulicy
taak.. ale nie malarze ikon.. musisz jeszcze rozroznic koscioly, w kosciele katolickim panuje wielka swoboda i sobie mozna co sie chce.. w kosciele prawoslawnym nie, a takich ikon ucze sie pisac.
Podam na przyklad sam poczatek, pierwsza ikona, bo o niej wspominasz..- Swiety Apostol i Ewangelista Lukasz na drodze natchniecia Duchem Swietym namalowal Przenajswietsza Matke Boska z Dzieciatkiem. - Nie mial modela z ulicy, ale obraz otrzymal od samego Boga.
Inny przyklad- czemu jest tak wiele roznych wizerunkow Matki Boskiej- bo w roznych miejscach w roznej postaci sie objawila..
Ikona nie jest dzielem artystycznym.. piszesz "pisarz ikon" niech i tak bedzie, on nie tworzy dla artyzmu i ze swojej tworczosci, on wierzy, ze jest tylko posrednikiem pomiedzy Bogiem a czlowiekiem dla ktorego pisze ikone, jest tylko narzedziem i za jego reka powstaje ikona..
MPietak napisał(a):Śmiem twierdzić że nie trzeba się modlić by malować ikony
Trzeba, ale nie wszyscy co pisza ikony to robia, a ich ikony sa plaskie i pozbawione blasku.
Ikona.. nie powstaje dla pieniedzy, nie powstaje dla wyrazenia siebie w niej.. ten, ktory decyduje sie pisac ikony ma bardzo ciezka i trudna misje.. bo musi starac sie byc lepszym czlowiekiem, musi wierzyc, i zmagac sie z ta wiara kazdego dnia, a uwierz mi wierzyc i zyc wg wiary na prawde nie jest latwo.. tyle rzeczy podstepnie niezauwazonych wkrada sie w zycie.. to ciagla walka..
Ten kto decyduje sie pisac ikone wierzy, ze to co namalowal NIE JEST jego dzielem, ze jego udzial tak na prawde jest niewielki i nic nie znaczacy, jako osoby.
Nie zmienia wizerunku swietego takim jakim sie komus wielkiemu objawil, czesto samym swietym, ktorzy za zycia zajmowali sie pisaniem ikon.. Tworzenie wlasnej ikony to przejaw dumy- wiary, ze ja moge zrobic lepiej jak swiety za swego zycia.. to jest ikona ktora klamie, ktora nie jest prawdziwa..
Zreszta.. popatrz na ikony, ktore napisali mnisi z miloscia i w modlitwie, przestrzegajac postow itd.. i popatrz na ikony ktore powstaly na szybko, przez osoby ktore znaja reguly techniczne sporzadzenia ikony, ale ikone traktuja jako swoja prace, nic wiecej..
znam wspanialych malarzy, ktorzy potrafia namalowac wszystko, ale ikony niestety chocby siedzieli nei wiadomo ile.. to im nie wydzie..
Nie wiem czy jestes wierzacy, ale postaw sie w sytuacji osoby wierzacej, ktora kupuje ikone.. ona zasluguje na to, zeby ta ikona powstala tak jak powinna powstac, zeby byla uswiecona praca malarza, ktory sie staral jak mogl, i ktory pozniej wcale nie jest dumny ze swojego dziela, tylko sie cieszy ze mogl pomoc kolejnej osobie.. to trudne.. ale tylko takie ikony sa wartosciowe..
W Ikonie- jesli ikona skupia uwage modlacego sie na niecodziennej wizji jest grzechem malarza, ciezkim grzechem. Ikonopisiec- bo tak to sie hcyba po polsku pisze.. nie moze zasiadac do pisania ikony jesli jest pod wplywem silnych emocji- bo te emocje przelewaja sie na ikone, na wyraz twarzy swietego itd. a to tez ogromny grzech, bo znowu odwroci uwage modlacego sie na nieistotne rzeczy.. albo wywrze nieporzadane wrazenia..
ikona ma pomoc duszy czlowieka, a nie zdobic sciany czy szokowac.. ma byc taka jaka jest,z szacunkiem dla swietego czy sceny, ktora ukazuje.. bo jesli ja namaluje inna twarz Sw. Jana Chrzciciela bez Jego objawienia sie mi, to nie bedzie to przejawem mojego szacunku do Niego, to bedzie wielkim i przeciezkim grzechem skierowanym do Swietego.. ale zeby to zrozumiec.. trzeba wierzyc.. i z wiary szanowac rzeczy takimi jakimi sa.
Po za tym uklad zalaman szat tez jest taki jaki jest nie bez powodu
skoncze juz bo moglabym ksiazke tu napisac na ten temat...
jeszcze dodam jedno.. - technologia pisania ikony, wszystkie reguly, czemu i po co- to w calym procesie pisania ikony najmniejsze i najprostrze sprawy.. perfekcyjne opanowanie technologii nie sklada sie na napisanie prawidlowej ikony..
I