Evagelia napisał(a):w sumie nie bardzo rozumiem oburzenie
dlatego ze jest to bardzo mało prawdobodobna historyjka ..wrecz absurdalna..
a dlaczego..? to wymieniłem juz w postach powyzszych ..
znam realia bazarowych handli malczeskimi i innymi kossakami ...znam handlarzy ..i wiem jkimi regułami i zasadami sie kieruja ..nikt ot tak z ulicy sobie miedzy nich nie wejdzie..nie móiac ze trzeba miec znajomosci nie letnie a kilkunasto letnie ..jezeli jest oczywiscie mowa o BAZARZE i HANDLARZACH..( a to wyraznie pzredmówca zaznaczył)...
jezeli ja kiedys.. zaznaczam Kiedys prz handlarzu na bazarze stanąłem i obok klienta i wyraziłem opinie głosno "no ładny obrazek tani i wart kupienia" to miałem takie niepzryjemnosci ze strony handlarzy (kilku) ze juz wiecej tam sie nie pojawiłem ..bo zaznaczyli ze o własnych nogach z bazaru nie wyjde..a uratowało mnie to ze znałem tam wtedy jednego czy dwóch..
tam nawet z cenami nie mozna sie wychylic z obnizka bo mozna sie narazic..
sa pewne zasady które ja pzrez lata obcowania i sluchania na takich bazarach pewnych ludzi je poznałem
i jak ktos mi mówi takie bajki kompromitujace handlarza ..pokazujace że działa na własna szkode to zwyczajnie uwazam to za bajdy..
a jesli nie był to handlarza tylko malarz czy inny ograniczony spzredający ..to tez to historyjka z palca wyssana bo jak powiedziałem nie jest prosto wejsc do kregu handlarzy sprzedającyh obrazy...(ala Malczewskie..)
tak sprawa wyglada na bazarach gdzie sie hadluje obrazami w Polsce..
MPietak napisał(a): że gdyby nie tacy artyści robiący masówke niczym chinczycy Było-by więcej przestrzeni dla prawdziwych twórców
..a ja sadze ze ktos tu posuwa sie za daleko ..
to ile są warci twórcy skoro ..nie moga istniec w cieniu malarzy robiących masówke??
wynika z tego ze ich twórczosc jest mało warta..skoro nie śa w stanie konkurowac z "Masówkami.".?
moze najlepiej od razu wybic wszyskich malarzy w pien i zostawic jednego twórce aby miał wiecej pzrestrzeni ..
..co za głupoty juz doprawdy gruba pzresada...