przez Beata So, 2 października 2010, 09:36
Mam problem z obrazem malowanym laserunkowo, pierwszy raz coś takiego mi wyszło i nie wiem jak z tego wybrnąć.
Obraz malowałam jakieś pół roku temu, farba nakładana była cieniutkimi warstwami. Teoretycznie przyszedł czas na zawerniksowanie i tu pojawia się problem, ponieważ miejscami obraz świeci się. Przypuszczam, że przyczyna tkwi w złym zagruntowaniu (miejscami płótno bardziej "piło" ) Boję się położyć werniks, sądzę że tylko nasili on efekt miejscowego połysku.
Czy położenie laserunku na całość coś pomoże? Może przeciągnąć całość samym olejem lnianym a może są jakieś inne metody?