Moi Drodzy, mam takim niesmak, przykro mi że znów rozmowa, wymiana poglądów zbacza na personalne przytyki

ten napisał to "cytacik" tamten "siamto"...

Podobno z faktami sie nie polemizuje... no bo jak ?
Wydaje mi sie że raczej powinniśmy sie zastanowić jak promować malarstwo, rzeźbę i inne dyscypliny sztuk plastycznych aby przyniosło to jakąś korzyść, aby coraz częściej malarze byli też bardziej doceniani na plenerach i finansowo. W moich rodzinnych stronach od bardzo dawna były i sa organizowane plenery rzeźbiarskie , rzeźbiarsko - malarskie z nagrodami pieniężnymi.
Bywałem i bywam na plenerach w kraju, i wszędzie jest podobnie.
A że bywają i plenery nie płatne, ze określona grupa ludzi akceptuje sie na wzajem i ma życzenie spotykać na spotkaniach plenerowych na określonych warunkach, to w moim odczuciu bardzo dobrze ale nie znaczy że nie ma innej alternatywy i wszystko poza tym jest" be".
Rzeczą chwalebna , godną szacunku jest ze w tych trochę zwariowanych , bardzo "interesownych "czasach ktoś chce zakładać prywatny portal, organizować wystawy , prezentacje i spotkania plenerowe... Tu oczywiscie ukłon w strone Lami,... ale czy na tym koniec ? nie można już nic więcej ?
No i znów pewnie sobie "nagrabiłem" ale..... sie przeżyje
