Temat pewnie banalny, sama nie wiem...chodzi o podpis na skończonej pracy. Będąc nie tak dawno na plenerze zwróciłam uwagę,że niektórzy artyści podpisują się "wyraźnie i czytelnie" prawie na połowie pracy
Wygląda to bardzo śmiesznie i moim zdaniem źle. Sądzę,że podpis autora nie jest najważniejszy, powinien być dyskretny i wkomponowany w obraz, nie rzucający się w oczy. Co, kto i na czym ? to owszem być powinno , ale na odwrocie.
Jestem ciekawa Waszej opinii