Na nagrody, to raczej nie, wolę pamiątkowy dyplom, każdy z nas maluje , więc po co ciągnąć drewno do lasu(może porównanie złe, ale takie mi przyszło do głowy), charytatywnie- jestem ZA, działam w tym temacie w mojej okolicy, ale nie zawsze jest fajnie, ostatnio dałam duży, dobry obraz , w ramce , na aukcję charytatywną, prosiłam organizatora, żeby się odezwał i powiedział jak poszło, niestety, żadnego odzewu, nawet dziękuję...to przykre
...ale popieram takie działania mimo wszystko i jeśli ktoś poprosi to dam pracę.