Jak zrobić samemu farbe olejną?

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość

Postprzez grullo Wt, 11 września 2012, 14:48

Pokosty zazwyczaj mają silne działanie. Jeśli przyjmiemy za miarę łyżkę stołową pigmentu i oleju ( co oczywiście się proporcjonalnie nigdy nie zgadza, bowiem każdy pigment ma inną absorpcję oleju, wcale nie odpowiadającą objętości obojgu) to dodałbym nie więcej niż 2, 3 krople. Znam z autopsji sytuację, że na sporą ilość utartej farby kilka kropli mocnego pokostu podziałało błyskawiczną prędkością schnięcia i niestety zmarszczyło powłokę. Trzeba samemu dojść do wyczucia, na ile można sobie pozwolić.
Warto pamiętać, że utarta farba powinna mieć konsystencję masła, nie "lać się", zachowywać kształty jakie nadaje się jej np. szpachelką.
:) :-*
grullo
 
Posty: 819
Dołączył(a): Śr, 25 kwietnia 2012, 14:02
Lokalizacja: Kraków

Postprzez zephyr7 Śr, 14 listopada 2012, 19:42

Poeksperymentowałem z tematem i zachęcam każdego do spróbowania. Jest jednak kilka problemów...

1) Gdzie do ..... kupić rozcierak? (taki szklany korek do rozcierania farby na płycie)

2) jeśli nie da się kupić rozcieraka, jak wydobyć farbę z moździerza - ew. jak posługiwać się moździerzem?

3) skąd wiem, że farba jest właściwie utarta? :)
zephyr7
 
Posty: 932
Dołączył(a): Cz, 14 czerwca 2012, 19:44

Postprzez Krakusia Śr, 14 listopada 2012, 20:46

Słyszałam, że trudno kupić, ale faktem jest, że nie pytałam w sklepach bo nie potrzebuje.
Możesz użyć szklanego korka od karafki, np. taki ogromny będzie wygodny:
http://allegro.pl/korek-duzy-do-karafki ... 54107.html

Profesjonalny jest tutaj, ale cena 165 zł odstrasza:
http://www.artshobby.pl/katalog/c19.htm

Można też taki szeroki, szklany moździerz kupić i z niego łatwo wyjmiesz farbę:
http://allegro.pl/listing.php/search?sg ... 5%BAdzierz

Szukaj też w szkle aptecznym

Skąd wiesz ze utarta? usłyszysz, bo nie będzie "piszczała" przy ucieraniu
Krakusia
3...
2.
3..

3...
2.
3..
 
Posty: 1013
Dołączył(a): Śr, 28 października 2009, 19:08
Lokalizacja: Kraków

Postprzez zephyr7 Śr, 14 listopada 2012, 20:52

To jeszcze nic, ucierak wielkości zakrętki od przecieru pomidorowego kosztuje w .... 150zł :)

W moździerzu farba wychodzi super, ale JAK JĄ STAMTĄD WYCIĄGNĄĆ????? :) Może ja nie umiem używą moździerza? :) Dla mnie moździeż to zbyt duże marnotrawstwo...

Nie możnaby zwyczajnie, szpachelką? W końcu, jesli pigmenty są dobrze zmielone, powinno się dać!

....

Jeśli chodzi o samo ucieranie: utarłem farbkę z pigmentu "zieleń veronesa" - i problem polega na tym, że jeśli jest kryjąca, to ma strukturę wosku, jeśli dodam oleju, z wyglądu niczym nie ustępuje "kupnym" farbom, ale jest pół-przezroczysta....
zephyr7
 
Posty: 932
Dołączył(a): Cz, 14 czerwca 2012, 19:44

Postprzez Krakusia Śr, 14 listopada 2012, 21:04

Przykro mi, ale szpachelką się nie da. Pigmenty nie są dobrze zmielone, to Ci się tylko tak wydaje. Bo to nie chodzi o wymieszanie, tylko o roztarcie mikroskopijnych drobinek.

Chyba, że chcesz szorstką fakturę, znam takich co celowo piasek dosypują do gładkiej farby.

Czemu masz przezroczystą? pewnie kupiłeś najtańszy, studyjny pigment i dałeś za dużo oleju lub kupiłeś jakiś rozcieńczony olej. Daj do kolejnej porcji zagęszczonego oleju.

Do tego co masz dodaj odrobinę innego, kryjącego pigmentu.

Jak wyjąć? no łyżeczką, a później szpachelką wydłub z rowków. Ja zawsze ucieram na matowej (szorstkiej), płaskiej szybie i nie mam takich problemów
Krakusia
3...
2.
3..

3...
2.
3..
 
Posty: 1013
Dołączył(a): Śr, 28 października 2009, 19:08
Lokalizacja: Kraków

Postprzez zephyr7 Śr, 14 listopada 2012, 21:17

A czym ucierasz? :) Ja też chcę na szybie :)
zephyr7
 
Posty: 932
Dołączył(a): Cz, 14 czerwca 2012, 19:44

Postprzez Beata Pt, 16 listopada 2012, 20:06

grullo napisał(a): Tak uzyskuje się przezroczysty tlenek żelaza np. Dla pigmentów opornych w ucieraniu(kraplak alizarynowy) proponuję przed dolaniem oleju, zwilżyć je odrobiną spirytusu dla lepszego łączenia. Niektóre pigmenty jak np. ultramarynę, trzeba zostawić na noc pod przykryciem, a następnego, dnia dosypać trochę pigmentu i dalej ucierać, gdyż farba staje się zbyt płynna po pierwszym przyjęciu oleju.


Czy jeszcze jakieś pigmenty poza kraplakiem i ultramaryną potrzebują jakiegoś szczególnego przygotowania?

Czy podobnie obchodzi się z nimi przy temperze jajowej lub akrylach? Jeśli medium do tempery jest na bazie wina czy tez przygotowuje się owe pigmenty dodając spirytus?

Znacie może jakieś godne polecenia książki omawiające aspekty techniczne przygotowywania farb?
Avatar użytkownika
Beata
.
...
2.
2...

.
...
2.
2...
 
Posty: 2474
Dołączył(a): Pt, 30 października 2009, 14:08

Postprzez zephyr7 So, 17 listopada 2012, 17:09

Jeśli chodzi o książki: oczywiście Doerner, potem strony:

http://www.paintmaking.com/index.html
http://www.goldenpaints.com/justpaint/jp7article1.php
http://www.kamapigment.com/en/informati ... aints.html

Największe bóle są z zakupem rozcieraka... Czekam na wycenę butelki aptekarskiej z odlewanym korkiem szlifowym (7cm średnicy) - potem szlif i powinno się udać.

W międzyczasie, znalazłem coś w rodzaju substytutu: szpachelkę z kruszpolu (chyba...) w kształcie prostokąta z mocno zaokrąglonymi rogami. Przy rozcieraniu pigmentu stosujemy nieco mniejszy nacisk i mniejsze tarcie, ale zostawiamy podobne ślady i przy odrobinie wysiłku farba miesza się całkiem dobrze. Zastanawiam się nad zmatowieniem spodniej strony szpachelki na szlifierce - powinno pomóc...
zephyr7
 
Posty: 932
Dołączył(a): Cz, 14 czerwca 2012, 19:44

Postprzez Beata So, 17 listopada 2012, 18:39

Dzięki :-* Zapoznam się bliżej z linkami na razie tak powierzchownie zerknęłam.

Podobnych rzeczy poszukujemy ;) Ja mam korek od karafki z płytą granitową też nie ma problemu gdzieś leży, nawet mąż zadeklarował się, że jak będę chciała to mi wgłębienie w niej zrobi taki niby moździerz, co się przyda jak nie będę ucierała dużych ilości. Pomimo wszystko do mniejszych ilości chyba lepszy będzie mały moździerz, nie trzeba z cała płytą biegać do mycia :) Muszę poszukać porcelanowego...U nas w sklepie mają granitowy,ale jak zaczęłam się bawić to zauważyłam, że w trakcie tarcia szary pył się tworzy a nie mam ochoty aby jakieś brudy mi w pigment wchodziły. Tak się zastanawiam czy przy płycie granitowej też będzie ten pył? :hmm: Może on się robi tylko jak się trze na sucho?
Avatar użytkownika
Beata
.
...
2.
2...

.
...
2.
2...
 
Posty: 2474
Dołączył(a): Pt, 30 października 2009, 14:08

Postprzez zephyr7 So, 17 listopada 2012, 19:35

Nie polecam moździerza - to zwykła strata pieniędzy. Jak już, to może jakiś mały, porcelanowy do rozdrabniania pigmentu. Kupiłem w Kremerze moździerz z szorstkimi ściankami i szorstkim tłuczkiem - niestety farby olejnej nie da się z niego "wyjąć"... Można odrobinę zeskrobać łyżeczką, ale to droga przez mękę. Jeśli już, to może jakaś fikuśna szpachelka, pasująca do profilu ścianki pomoże...

W każdym razie, nie proś Męża o zrobienie dziury w płycie :) Nie ma sensu. Jeśli już, możesz poprosić Go żeby łądnie Ci ją zeszlifował i zmatowił. To samo zrób z powierzchnią korka. Wszystkie ucieraki mają zmatowioną (szorstką) powierzchnię ucierającą.

Jak tylko będę miał okazję, wypróbuję nową szpachelkę (tą z większą końcówką).

Gdyby jeszcze ktoś dał znać, gdzie można kupić tubki dwudziestki? :)
zephyr7
 
Posty: 932
Dołączył(a): Cz, 14 czerwca 2012, 19:44

Poprzednia stronaNastępna strona

cron