Jakie pigmenty do ikony?

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 5 gości

Postprzez maja Cz, 6 lutego 2014, 23:41

Co do ochry żółtej nie mam pojęcia, wiem tylko, że nie jest konieczna i że absurdem jest to, co podaje książka o której wspomina Tomchryst. Z książkami tez trzeba ostrożnie...
A jeśli chodzi o biel tytanową... no trudna jest. Ale poprzez częste korzystanie z niej właśnie najłatwiej ją "oswoić". Po prostu trzeba pamiętać o jej mocno kryjących właściwościach, o tym, że dodana do innego pigmentu intensywnie go rozbiela. Wtedy - mając tę świadomość nauczymy się korzystania z bieli tytanowej " na koniec pędzelka " :)
maja
 
Posty: 215
Dołączył(a): Pt, 17 stycznia 2014, 12:35

Postprzez zephyr7 N, 9 lutego 2014, 17:53

Tomchryście, nie ma czegoś takiego, jak "kanon pigmentów" i żółta ochra nie jest Ci do niczego potrzebna. Daj sobie spokój z "moNdrymi" książkami, kopiuj ikony z albumów i zbieraj na dobry kurs: z modlitwą, historią sztuki, prowadzony przez osoby zawodowo zajmujące się sztuką sakralną.

Bez urazy, ale z atelier kopisty ukazały się również dwie inne książki o malowaniu, które według mnie, są po prostu kpiną z tematu.

Ugrów, ziem Ci u nas dostatek. Żółte, złociste, włoskie, hawańskie, itp. Ziemie mają różne właściwości: jedne są transparentne po nałożeniu i wysychają na blady proszek, inne zbyt intensywne, jeszcze inne, słabo reagują z niektórymi pigmentami.

Ikona to nie zawsze malowanie "od ciemnego do jasnego", na ostatnich zajęciach na przykład, malowaliśmy całą postać Chrystusa podmalówką ze sjeny palonej i bieli tytanowej. Na to szły laserunki. I tak malowali dawni mistrzowie, w pośpiechu, z możliwością łatwej korekty. Mogli sobie w każdej chwili zejść z rusztowania i poprawić.

W początkowych stadiach twórczości, trzymaj się łatwych kombinacji pigmentów, np. biel cynkowa, tytanowa, czerń żelazowa, czerwony i żółty kadm, błękit pruski, sjena i umbra palona.

Jeśli chcesz pozostać trochę bliżej tradycji, zamiast ugrów wybierz: czerwień, żółcień i czerń żelazową, biel tytanową i jakiś błękit, np. kobaltowy.
zephyr7
 
Posty: 932
Dołączył(a): Cz, 14 czerwca 2012, 19:44

Postprzez Evagelia N, 9 lutego 2014, 19:21

zephyr7 napisał(a):Ikona to nie zawsze malowanie "od ciemnego do jasnego", na ostatnich zajęciach na przykład, malowaliśmy całą postać Chrystusa podmalówką ze sjeny palonej i bieli tytanowej. Na to szły laserunki. I tak malowali dawni mistrzowie, w pośpiechu, z możliwością łatwej korekty. Mogli sobie w każdej chwili zejść z rusztowania i poprawić.


Jak bardzo dawnych mistrzow masz na mysli, ze tak malowali? Moglbys wskazac przyklady? Lubie ogladac techniki z podmalowka : ) I to byla podmalowka czy po prostu sankir w takiej barwie bo to roznica. Co do samej podmalowki to pozwole sobie nie zgodzic sie co do latwosci koryg, mam przeciwne wrazenia, ze wlasnie nie da sie poprawic jak sie cos zle namaluje- wtedy istnieja dwie mozliwosci: zamalowac kryjaca farba calosc, abo zdjac wszystko do bialego i zaczac od poczatku..
Avatar użytkownika
Evagelia
 
Posty: 1013
Dołączył(a): Cz, 29 października 2009, 21:40

Postprzez Tomchryst N, 9 lutego 2014, 19:36

Zypher , to co piszesz to po prostu herezja. Nie może być żadnej dowolności przy pisaniu ikony,nie może też być dowolności w jej temacie. Możesz namalować obraz o tematyce sakralnej, ale to nie jest ikona i nigdy nią nie będzie. Całkowicie zgadzam się z tym, co przed chwilą napisałaś Evangelio, i myślę że nie ma co roztrząsać czy ochra to to samo co ugier, bo są o wiele ważniejsze tematy. Panuje przekonanie,że pisać ikony może tylko prawowierny, i chyba tak jest i żaden kurs w tym temacie nic nie zmieni.
Tomchryst
 
Posty: 14
Dołączył(a): Pn, 3 lutego 2014, 18:25

Postprzez Tomchryst N, 9 lutego 2014, 19:43

Oczywiście coś przekręciłem, za co przepraszam. Chodzi że zamiast" Zephyr" napisałem "Zypher".
Tomchryst
 
Posty: 14
Dołączył(a): Pn, 3 lutego 2014, 18:25

Postprzez maja N, 9 lutego 2014, 20:51

Ja również jestem zaciekawiona tymi dawnymi mistrzami - Zephyr, proszę rozwiń temat.

Podawanie proporcji pigmentów - tego tyle a tamtego tyle jest propozycją, a nie kanonem. I jeśli ktokolwiek pisząc książkę twierdzi inaczej popełnia poważny błąd. Czy mielibyśmy uznać, że praktykowana prze Evagelię technika czterokoloru nie jest kanoniczna w przeciwieństwie do ruskich ikon gdzie zestaw pigmentów jest o wiele bogatszy lub odwrotnie - ruska technika pisania ikon jest heretycka a grecka kanoniczna? To się za przeproszeniem nie trzyma kupy.

Z tym, ze ikony powinna pisać osoba wierząca w pełni się zgadzam, bo tylko taki człowiek jest w stanie uznać ikonę za sztukę synergiczną, jest w stanie sprowadzić swoją osobę do roli marnego narzędzia, którym Pan Bóg zechciał się posłużyć. Stąd brak podpisów ikonopiscy na ikonie lub podpis : ręką ... i tu imię i nazwisko. Tylko osoba wierząca przed przystąpieniem do pracy poprzez modlitwę zwróci swoje serce, umysł, duszę ku Bogu i jemu się w pełni odda.
maja
 
Posty: 215
Dołączył(a): Pt, 17 stycznia 2014, 12:35

Postprzez Evagelia N, 9 lutego 2014, 21:52

Maju no gdzie :D wtedy to by dopiero bylo! Wyobrazasz sobie ? :D
Kosciol Prawoslawny nigdy nie ingerowal w 'te sprawy' malarza. Nawet kiedy malarze zaczeli odchodzic od tradycji i malowac bardziej realistyczne ikony farbami olejnymi. Jestem pewna, ze kwestia pigmentow jest kwestia w jakims stopniu, jesli nie calkowiecie otwarta, o tym swiadczy historia tradycji zarowno w Grecji jak i wszedzie indziej : ) . To raczej jednak nie przeklada sie na zupelna dowolnosc malarska..

Temat podmalowki ciekawi mnie. Lubie techniki z podmalowka, ale na stale nie wiem jak bede malowac. Ucze sie szukam, a czas pokaze. Kwestia podmalowki w technice tempery nie jest zupelnie dowolna w ikonografii, dlatego ze ta w ikonografii bizantyjskiej byla niemal nieobecna. Znane sa pojedyncze przyklady ikon, zdaje sie od XII w., aktualnie znajdujace sie np. w Monastyrze Pantokrator Swietej Gory Athos. wskazujace na fakt, ze byly jakies proby tej techniki malarskiej podejmowane na przestrzeni wiekow, ale bardzo nieliczne. Dlatego dziwi mnie stwierdzenie Twoje Zephyrze, z ktorego odczuwam jakby to wlasnie technika malowania z podmalowka byla popularna praktyka, bo jest to odwroceniem prawdy o tradycji bizantyjskiej. Nie wiem od kiedy zaczeto praktykowac ta technike, ale odnosze wrazenie, ze nie az tak dawno.. mozesz wskazac mistrzow, o ktorych wspominasz? : )
Na temat tempery jajowej z podmalowka zostala wydana Ksiazka "Αυγοτέμπερα με υποζωγράφιση" Dr. Georga Kordisa, niestety chyba dostepna wylacnzie dla greckiego czytelnika..w ktorej autor bardzo wnikliwie porusza ten temat na 350 stronach, starajac sie udowodnic 'nieszkodliwosc' i kontunuacje tradycji bizantyjskiej, nie dla podmalowki w ogole, ale proponowanej przez siebie konkretnej techniki malarskiej tempery jajowej z konkretna podmalowka. :hmm:
Avatar użytkownika
Evagelia
 
Posty: 1013
Dołączył(a): Cz, 29 października 2009, 21:40

Postprzez Małgorzata Cz, 10 sierpnia 2017, 09:10

Zapraszam na stronę arssacra.art.pl, gdzie w poradniku opisałam wiele pigmentów. Będę wdzięczna za komentarze.
Małgorzata
 
Posty: 1
Dołączył(a): Cz, 10 sierpnia 2017, 09:06

Poprzednia strona