przez Grzeczny Śr, 26 lutego 2014, 21:05
Dzięki za wpisanie na listę, zaznaczyłem się, trochę późno wprawdzie, ale ostatnio mam taki kołowrót...,
tak to jest, jak człowiek narzeka, że dzieje się za mało, to Szef w niebiesiech zwraca uwagę i wtedy dzieje się więcej, niż by się chciało...
Ale nie narzekając, nie wiem co wyślę lub z czym podjadę w marcu ( bo czeka mnie podróż do Łodzi i nie wiem jeszcze, czy połączę to z wernisażem, czy oddzielnie załatwię ), bo wiele prac w toku, ale nie znaju, skończę czyli niet, jeśli niet, to mam cykl martwych natur, jakie na żywca tylko Wal widział, ale może zdążę z pejzażami, obaczym.