TO TYLKO JA

w temacie piszemy NIK, a w postach poezję

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 8 gości

Postprzez jola Śr, 11 czerwca 2014, 11:39

łoł na szczęście nie jestem facetem ale dobre to 2 razy czytałam hehe
jola
...
2..
2.
2...

...
2..
2.
2...
 
Posty: 1947
Dołączył(a): N, 12 września 2010, 22:15

Postprzez Magdalena Sciezynska Śr, 21 października 2015, 16:56

Czeka pani Magdalena na swoim padole
Bo Obiadek przed trzynastą miał już stać na stole
Tak sie godzin wyznaczonych pilnie zawsze trzyma
A tu już po czternastej, a obiadku nie ma

Miał być szpinak zapiekany w kokosowym sosie
Krewetki otulone czosnkiem, w cytrynowej rosie
Rukoli świeże listki z ziołowego lasku
A wszystko przyprawione o porannym brzasku

Może mu sie coś zdarzyło? może go spalili?
Oczki, nóżki oskrobali, zaś krewetki wyrzucili?
To przez nerwy lub głupotę, nieuka postawę
Żeby tak bezmyślnie zmarnować dobrą strawę

Nagle zjawia się Obiadek skwierczy i paruje
Lecz obraża się po chwili, no bo nie smakuje
Cóź mam teraz zrobić , pyta obiadek koszmarny
Nic nie zrobisz, bo cię stworzył kucharz bardzo marny
Avatar użytkownika
Magdalena Sciezynska
.
...
1.
2.
1..

.
...
1.
2.
1..
 
Posty: 5051
Dołączył(a): So, 24 października 2009, 23:51

Postprzez Jagoda Śr, 21 października 2015, 19:00

Oj ...Magdalena, ale oda do obiadku ;) :) ...a ja szczęśliwa bo mężowizna na wyjeździe to nie pichcę nic tylko spokojnie maluję ;)....
Avatar użytkownika
Jagoda
3.
1...
.
..
...
1..

3.
1...
.
..
...
1..
 
Posty: 2663
Dołączył(a): N, 21 listopada 2010, 15:34

Postprzez Magdalena Sciezynska Śr, 21 października 2015, 23:34

:lol: :lol: :lol:
oj na wesoło ta oda , ale prawda jest inna , bo ta kucharka kompletnie nie umie gotować
Avatar użytkownika
Magdalena Sciezynska
.
...
1.
2.
1..

.
...
1.
2.
1..
 
Posty: 5051
Dołączył(a): So, 24 października 2009, 23:51

Postprzez jola Cz, 22 października 2015, 21:04

oj ja nie mam żadnej kucharki -jakaś by się przydała byłby czas na malowanie :dance:
jola
...
2..
2.
2...

...
2..
2.
2...
 
Posty: 1947
Dołączył(a): N, 12 września 2010, 22:15

Postprzez Beata Pt, 23 października 2015, 11:16

Oda na wesoło ale głodnemu nie do śmiechu ;)
Avatar użytkownika
Beata
.
...
2.
2...

.
...
2.
2...
 
Posty: 2474
Dołączył(a): Pt, 30 października 2009, 14:08

Postprzez Magdalena Sciezynska Pt, 23 października 2015, 19:51

:D
Avatar użytkownika
Magdalena Sciezynska
.
...
1.
2.
1..

.
...
1.
2.
1..
 
Posty: 5051
Dołączył(a): So, 24 października 2009, 23:51

Postprzez Magdalena Sciezynska Śr, 26 lipca 2017, 22:11

FRASZKA na PRZYJACIÓŁ
Ptaszek umierał leżąc na mrozie
Nadeszła krowa, zrobiła jak codzień
Ptaszek ogrzewał się ciepłem odchodów
Gdy przybiegł kotek na pomoc gotów.
Wyciągnął ptaszka z pod ekskrementów.
Piórkom przywrócił świeżą piękna barwę
Po czym bez żenady potraktował jak karmę.
Jaki morał tej opowieści ?
Wrogiem, nie zawsze, kto w gów........ cię umieści
A przyjacielem ten, kto słowem cię pieści.
Magdalena Sciezynska



PRZEBUDZENIE II
Spotkałam osobę piękną , wesołołą
radosnął, z moich marzeń
co jednym gestem odganiała smutki,
która jednym słowem przywoływała radość
była genezą uśmiechu, miłości i troski,
w nocy światłością srebra , za dnia promykiem złota
lecz ni srebro, ni złoto lecz chodzi o to by
szczerym być ,więcej nic .......
uczciwym być , więcej nic......

lecz widać, że Srebro i Złoto .....
i Właśnie chodziło o to ........... i więcej nic
Avatar użytkownika
Magdalena Sciezynska
.
...
1.
2.
1..

.
...
1.
2.
1..
 
Posty: 5051
Dołączył(a): So, 24 października 2009, 23:51

Poprzednia strona