zephyr7 napisał(a):Właśnie stąd moje pytanie: hansy, naftole - są bardzo fajnymi pigmentami. Osobiście, lubię stosować żółcień hansa do malowania zieleni i brązów. Czerwień naftolowa jest moim drugim ulubionym kolorem
To wszystko nie jest takie proste. Trzeba mieć na uwadze, że Hansy ledwo się łapią w klasyfikacji odporności na światło. Wiele osób uważa, że ich odporność jest podawana na wyrost. Po za tym mogą krwawić. Prawdziwy Neapol Żółty (PY 41) jest bardzo trwałym pigmentem, ale ze względu na zawartość ołowiu nie jest stosowany w produktach artystycznych, zazwyczaj zastępowany jest mieszankami z ochrą albo marsem. Naphthol red np. PR122(II) słabą odporność na światło i wielu artystów rezygnuje z niego na rzecz bardziej odpornych czerwieni jeszcze gorzej wypada PR 17(III) a PR 146(III) wręcz jest odradzany do profesjonalnego malarstwa. Według różnych źródeł PR 7 ASTM I, II lub III , nie mam pojęcia skąd taka rozbieżność
. Jedno jest pewne, że neaphtole nie są pewne
Jagoda napisał(a):Potwierdzam, akryle Van Goghi są bardzo dobre, tak jak nie lubię akryli , tak tymi malowało się dobrze .
Bardzo dobre to trochę za dużo
, ale można przyjemnie malować jak i każdymi innymi farbami z średniej klasy
.
zephyr7 napisał(a):
Przykładowy problem: jak zmieszać żółtą ochrę z 3 kolorów - próbowałem z Vallejo: cad yellow pale, quinacridone crimson i ultramarine
prawdopodobnie cad yellow jest "zbyt mało żółty", albo karmin nie pasuje do żółcieni... Ciekawy jestem, co dają w zestawie podstawowym?
Nie możesz oczekiwać, że z każdego zestawu podstawowego zrobisz wszystkie kolory/farby świata. Każdy zestaw daje inne możliwości wyjścia z podstawowej palety. Natura dała nam takie bogactwo kolorów, że wielkim wyzwaniem jest ogarnięcie ich przez malarza. Mieszając możesz uzyskać zbliżony kolor do koloru wydruku, ale jeśli chcesz zrobić z innych farb taką, którą już masz i widzisz ją to już nie takie proste. Drukarka nie widzi tego, co my a tusze nie są wstanie oddać skomplikowanej struktury i właściwości farb a to ma właśnie wpływ na odbiór kolorów przez nasze oczy. Filtry w wydruku dają wrażenie określonych barw natomiast w malarstwie, jeśli nie masz danego koloru to musisz oszukać oko widza tak jak to robi drukarka.
Z każdej palety podstawowej wyjdzie Ci inna imitacja ochry w naturze też mają przeróżne odcienie. Dlaczego zmagasz się z uzyskaniem ochry skoro jest to tani i trwały pigment? Imitacje nie będą miały takich właściwości (np.suszki). Może lepiej wzbogacić paletę o tę farbę.
Tak przy okazji Mars PY 42 często zastępuje ochry lub tak jak w przypadku Van Gogh lub Rembrandt Light
Ochra to PBr24—Chrome Antimony Titanate . Bardziej żółte odcienie.
Odnośnie tego, co widzimy....Zastanawiam się czy nie byłoby słusznym stosowanie palety podstawowej w zależności od koloru gruntu kierując się barwami addytywnymi i subtraktywnymi. CMYK do białych płócien a do czarnych RBG. Może w ogóle zrezygnować z białych na rzecz czarnych, przecież to RGB jest modelem wynikającym z właściwości ludzkiego oka
. Wielcy chyba to czuli i dlatego stosowali ciemne podmalówki lub barwili grunty. Czarne podobrazia już mam, więc zobaczę