czy rzeźbienie ludzkiego ciała to też sztuka?

przez **Magdalena Sciezynska** So, 12 czerwca 2010, 12:30

ciekawie jaki byłby obraz malowany podczas ćwiczeń na steperze

przez **MPietak** So, 12 czerwca 2010, 12:35

myśle że rozchwiany

przez **MPietak** Wt, 15 czerwca 2010, 22:22

Wiecie co? w jakimś piśmie przeczytałem że facet poddał sie operacji wszczepienia implantów celem poprawienia swojej muskulatury.To już naprawdę artysta idiota.Ciekawe co na to jego dziewczyna? :dobani:

przez **Kate** Śr, 16 czerwca 2010, 10:17

jego dziewczyna pewnie ma powiekszone cycki

przez **Magdalena Sciezynska** Śr, 16 czerwca 2010, 10:30

wiecie ilu mężczyzn robi sobie inplanty na pośladkach......

przez **Kate** Śr, 16 czerwca 2010, 10:56

a kobiety sobie żebra wycinają żeby mieć węższą talie

przez **oldmalarz** Śr, 16 czerwca 2010, 15:28

Kate napisał(a):. Tak samo można o malarzach powiedzieć, malują bo nie mają innego sposobu na zycie.
jedni maluja inni pakują:)

czy ja wiem czy aby na pewno jest to prawda..? ja byłbym skłony powiedziec ze maluja i pakuja ludzie dlatego ze akurat TO a nie co innego im sie podoba ,pasuje im TO sprawia rodoche i przyjemnosc ..

czy pakowanie malowanie jest sposobem na zycie ?..wydaje mi sie ze aby było cos sposobem na zycie powinno przynosic kozysci w zasadzie równiez finansoe ..a malarstwo czy kulturystyka raczej obdarza zadko sukcesem ..i to tylko wybranych pod szczesliwa gwiazdą..
malarstwo czy pakowani w/g mnie razcej jest ucieczką od zreczywistosci szarej brutalnej i czesto nieciekawej..itp.. dlatego skalniamys sie ku ksiązce do filmu spaceru pleneru na rowerek inernet i wiele innych atrakcji które swiat przynosi.. a od tego jakie te atrakcje wybierzemy to tylko nasze ograniczenia nas powstrzymuja . -.wiedzy, zdolnosci, mozliwosci finansowe..emosjonalne etyczne religijne etc.

przez **MPietak** Śr, 16 czerwca 2010, 19:36

OLdmalarz
Dlaczego myślisz że coś co sprawia przyjemność musi zarabiać?.Najczęściej jest tak że do przyjemności trzeba dopłacić.Oczywiście fajnym byłoby zarabiać i mieć z tego radochę. Do pewnego stopnia tak się dzieje n.p.piłkarz ,hokeista ,i wielu innych uprawiających sport,ale tylko do momentu w którym nie staje się być zakładnikiem kontraktu.Tu wkracza biznes,i nie ma zmiłuj wszystko musi byc podporządkowane umowie. Zarabianie pieniędzy samo w sobie nie jest niczm złym,ale podporządkowywanie całego swego życia temu celowi _przekuwanie wszystkiego na coś co się da wyliczyć ?Gdzie znajdziesz miejsce na przyjazń ,bezinteresowność na czynienie innym drobnych przyjemności.Masz racje wiele zaley od pieniędzy na szczęście to nie one stanowią otym że są miedzy nami ludzie których przyjemnością jest robienie przyjemności innym. :dobani:

przez **Kate** Śr, 16 czerwca 2010, 20:01

Oldmalarzu jeżeli jest sie takim realista twardo stąpającym po ziemi jak ty ( bo taki mam obraz Ciebie - konkretny realista ), to rzeczywiscie, sposob na zycie = np. kasa. Bo bez kasy przezyc sie nie da. I w tym kontekście jak najbardziej sie zgadzam.

Jednak mozna takze zalozyc inna definicje sposobu na zycie. Np, mam prace, nie zwiazana z malarstwem/pakowaniem, zarabiam mam za co zyc. Jednak moje zycie jest puste, nudne, brak w nim motywacji do dalszej egzystencji i dalszego zarabiania i nic tylko strzelić sobie w łeb.

Dlatego wynajduje sobie sposób na życie, pasje, coś co odciaga mnie od szarej rzeczywistosci i sprawia ze chce sie zyc i chodzic do tej roboty i miec pieniądze na wszystkie materialne rzeczy. W takim rozumieniu, sposobem na zycie jest to to mnie przy zyciu utrzymuje i sprawia ze wydaje sie ono być lepszym i wyjatkowym

przez **Magdalena Sciezynska** Śr, 16 czerwca 2010, 20:02

MPietak napisał(a):i ludzie których przyjemnością jest robienie przyjemności innym.

hehe nio