czy rzeźbienie ludzkiego ciała to też sztuka?

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości

Postprzez oldmalarz Śr, 16 czerwca 2010, 20:46

MPietak napisał(a):OLdmalarz
Dlaczego myślisz że coś co sprawia przyjemność musi zarabiać?.

.."nie myslisz" bo tak nie napisałem...


Kate ....-sposób na zycie jest w pzreważającej czesci jak sama nazwa mówi sednem i czyms co w duzej mierze daje nam mozliwosc ..pryjemnego i sensownego pzrejscia pzrez zycie ..wiec jes "głównym nurtem"

tzreba sobie zadac pytanie co jest w przewadze w naszym zyciu bo jzezeli ktos handluje samochodami i pochłania to wieksza czesc zycia anie jest to dla nas pzryjemne a uciazliwe ..a mamy hobby które bardzo lubimy np kolekcjonerstwo a zajmujemy sie nim sporadycznie ..np raz na tydzien...
to sposobenm na zycie bedzie handel samochodzmi (a nie kolekcjonerstwo) który to pzrynosi nam zysk abyśmy sprawili sobie zarobonymi pieniazkami Kolekcjonerski gadzet ..bez którego bysmy nie mieli radochy
...za pieniazki które uzyskalismy ze sprzedazy np samochodu..

wiec co jest sposobem na zycie ...? ;)



MPietak napisał(a):.Masz racje wiele zaley od pieniędzy na szczęście to nie one stanowią otym że są miedzy nami ludzie których przyjemnością jest robienie przyjemności innym. :dobani: :-?


naprawde tak myslisz..?? ... a znasz takie powiedzenie że z próznego i salomon nie naleje..??
naszemu "Salomonowi" nie kapie z nieba... ;)
wszystko zalezy od pieniedzy!!! wszystko..
oldmalarz
 

Postprzez Kate Śr, 16 czerwca 2010, 21:25

A tam, mnie sie wydaje ze wiekszosc ludzi nie ma glownego nurtu w zyciu, tylko kilka mniejszych skladajacych sie na jedna calosc.

Poza tym Oldmalarzu Ty jestes dla mnie nie do przegadania wiec nie kontynuuje, bo się po drodze 2 razy zakrece i zapomne o czym w ogóle jest dyskusja 8) ;) a ja już senna jestem.
Avatar użytkownika
Kate
.
1.
2...
moderator

.
1.
2...
 
Posty: 339
Dołączył(a): So, 31 października 2009, 09:47

Postprzez MPietak Cz, 17 czerwca 2010, 07:19

Nie wiem dlaczego to takie trudne oddzielić te dwie sfery.Oldmalarzu mówisz o życiu aja o przyjemności w życiu. Wszyscy to wiemy że aby żyć trzeba zarabiać konkretnie, tu nie ma między nami sporu. Przyjemność czy czerpanie przyjemności z jej sprawiania to raczej sfera duchowa i jako taka niewymierzalna NIe nalerzy też mylić przyjemności którą odbieramy bardzo indywidualnie na poziomie emocji od robienia czegoś z przyjemnością. Robienie czegoś z przyjemnoscią n. p. wykonywanie pracy która zabezpiecza byt, fajnie mieć taką prace. :ok: To co nam daje prawdziwą przyjemność wcale nie musi mieć wymiaru materjalnego. :P
Avatar użytkownika
MPietak
3.
1...

3.
1...
 
Posty: 4211
Dołączył(a): Cz, 7 stycznia 2010, 15:08

Postprzez oldmalarz Cz, 17 czerwca 2010, 09:57

MPietak napisał(a):Nie wiem dlaczego to takie trudne oddzielić te dwie sfery.


..a to były jakies załozenia że to trzeba oddzielic..?...mówiąc szczerze nie zauwzyłem ze to na odzieleniu opiera sie cały temat...

MPietak napisał(a):Oldmalarzu mówisz o życiu aja o przyjemności w życiu. .


:) przyjemnosc w zyciu.. -to nie zycie..?

MPietak napisał(a): To co nam daje prawdziwą przyjemność wcale nie musi mieć wymiaru materjalnego. :P

..tererycznie
to my ludzie czy kosciół tak sobie tłumaczymy i oszukujemy sie ..ze pieniadze do szczescia nie sa potrzebne ..ze pewnych rzeczy za pieniadze nie kupisz. ze aby zcynic dobro pieniedzy nie potrzeba etc ..etc..

to bardzo szlachetne slogany niestety nieprawdziwe ..troche mnie to dziwi ze w to wierysz .. bo nawet żeby komus zrobic pzryjemnosc i ofiarowac głupią ksiązke tez trzeba ją kupic.. a nawet jak chcesz komus ofiarowac obraz pzrez siebie namalowany tez musisz kupic farby pedzle płotno
w pewnym wieku dochodzi sie do takich wniosków nie sa one pzryjemne prawda ale niestety prawdziwe..
ja wiem że mzona staruszke pzrzez jezdnie przeprowadzic i tez bedziemy mieli pzryjemnosc z tego faktu ale chyba my tu nie o tym.. :)
przyjemnosc jedzenia tzreba isc do tesco i kupic ,przyjemnosc stosunku tzreba żonie oddac penscje (cała!!!)
nawet pzryjemnosc wypróznienia trzeba zaplacic za paier toaletowy i wode..
..nawet miłosc sie kupuje za pieniadze..a tym bardziej w dzisiejszych czasach NORMA...
fura skóra i komóra.. :) sex za pieniadze ..? -w ogromnych ilosciach .
..zdrowie..? -bezapelacyjnie.. wiedze..? ;) rzecz oczywista..
nawet ci pzryszłosc pzrepowiedzą tylko zapłac.. :ok:

przyjemnosc w zyciu niestety kosztuje.. :(
oldmalarz
 

Postprzez Cicindela Cz, 17 czerwca 2010, 11:00

Oldmalarzu moim skromnym zdaniem dużo jest prawdy w tym co mówisz, ale nie dajmy się zwariować :)
Rzeczywiście, w zasadzie aby sprawić sobie czy innym przyjemność praktycznie na każdej płaszczyźnie potrzebna jest do tego kasa. Wynika to z tego, że pieniądz jest powszechnym środkiem wymiany w transakcjach które nas dotyczą. Spróbujmy jednak sobie wyobrazić sytuację:
Aby było łatwiej, Ty jesteś Malarzem ;) a ja np. hoduję owcę i wyrabiam sery (bunc mniam:))
Jeżeli ja chcę ucieszyć moje oko Twoimi pięknymi obrazami(chcę sobie sprawić przyjemność), a Ty chcesz coś zjeść dochodzi między nami do wymiany i to już tak bardzo nie razi, prawda?

Moim zdaniem chodzi o to, aby pieniądze były środkiem do życia a nie celem życia!

A to co daje nam przyjemność nie musi wcale dawać kasy jako takiej, bo np osoba która uwielbia podróże zdecyduje się wyruszyć w świat z marnym groszem w kieszeni a w trakcie "podróży życia" dorabiać na jedzenie (np pomagając komuś dostanie jedzenie)albo zarobić na dalsze przejazdy itd (a tutaj otwiera się pole popisowe dla autostopowiczów;))
Cicindela
.
...

.
...
 
Posty: 175
Dołączył(a): So, 20 lutego 2010, 14:28

Postprzez oldmalarz Cz, 17 czerwca 2010, 11:46

Cicindela napisał(a): ale nie dajmy się zwariować :) ;))

osobiscie JA nie widze niczego do zwariowania ..wrecz przeciwnie taka sytuacja na swiecie (normalnym) była od zawsze..to tylku u nas okres komunizmu wprowadził troszeczke chaos że cos jest "za darmo" a tak naprawde było to wielkie oszustwo ludzi i zostało ona nauczone, przez ten okres takiego sposobu myslenia i postrzegania swiata a za "zelazną kurtyna niestyty swiat był inny..i toczył sie swoim rytmem..

Cicindela napisał(a): dochodzi między nami do wymiany i to już tak bardzo nie razi, prawda?;))

no ale czy pzrez to de facto cos sie zmienia?... transakcja jest taka sama jak pzry uzyciu srodka płatniczego czyli pieniadza..
no ja akurat jestem człowiekaiem który nie lubi oszukiwac sie ze jest pogodny dzien jak deszcz pada...
ja wiem ze wielu ludzi musi udawac ze swiat jest piekny bo inaczej jak mówisz by zwariowali..
jest to doskonały pzrykąłd w w zwiazku ..gdzie ludzie sie oszukuja mówiac ..ona mnie koch ..on mnie kocha ..
choc związek dawno jest "wzajemno adoracyjny" .Ja bym tak nie mógł..czarne to czarne białe to białe..

Cicindela napisał(a): Moim zdaniem chodzi o to, aby pieniądze były środkiem do życia a nie celem życia!;))

no bo tak jest i byc powinno choc ta różnica sie zaciera z pzryczym coraz wyzszych kosztów utrzymania..

Cicindela napisał(a): A to co daje nam przyjemność nie musi wcale dawać kasy jako takiej,

owszem kasy nie musi dawac ale musi by ona na tę własnie pzryjemnosc..(niezaleznie z jakiego zródła)


Cicindela napisał(a):(np pomagając komuś dostanie jedzenie)albo zarobić na dalsze przejazdy itd

..no własnie czyli pzrerwac podóz zejsc z obłoków pzryjemnosci na ziemie i zarobic kase na dalsze kontynuowanie pzryjemnosci ..no zgadzza sie jak najbardziej..
ja o niczym innym nie mówie jak włąsnie o tym.. :)
oldmalarz
 

Postprzez Cicindela Cz, 17 czerwca 2010, 12:05

Oldmalarz napisał:
.Ja bym tak nie mógł..czarne to czarne białe to białe..

No jak nie TY kto kto ma o tym wiedzieć, że jest wiele barwo pośrednich ;)
Czy powiedzmy zwykłych żołnierzy niemieckich w czasie wojny można jednoznacznie ocenić?
Czy powiedzmy 'nieludzkich więźniów' w łagrach czy lagrach można jednoznacznie ocenić?
Czy Matka chorego dziecka, która sprzedaje swoje ciało aby zarobić na operację, też podlega takiej ocenie?
W życiu nie wszystko jest jednoznacznie czarne lub białe, tak mnie się wydaje.

Oldmalarz napisał:
..no własnie czyli pzrerwac podóz zejsc z obłoków pzryjemnosci na ziemie i zarobic kase na dalsze kontynuowanie pzryjemnosci
------> myślę, że to już kwestia podejścia, dla niektórych może to być świetna zabawa, okazja do zrobienia czegoś na co położenie geograficzne jego kraju mu nie pozwala :)
Cicindela
.
...

.
...
 
Posty: 175
Dołączył(a): So, 20 lutego 2010, 14:28

Postprzez Cicindela Cz, 17 czerwca 2010, 12:10

..wrecz przeciwnie taka sytuacja na swiecie (normalnym) była od zawsze..to tylku u nas okres komunizmu wprowadził troszeczke chaos że cos jest "za darmo" a tak naprawde było to wielkie oszustwo ludzi i zostało ona nauczone, przez ten okres takiego sposobu myslenia i postrzegania swiata a za "zelazną kurtyna niestyty swiat był inny..i toczył sie swoim rytmem..

Fakt wielu ludziom pozostała po komunizmie taka postawa, że coś mu się należy za darmo. Bardzo tego nie lubię i mnie to denerwuje. Na szczęście młodzi ludzie już się wyzbywają tej postawy, niestety na korzyść " do celu po trupach" - cóż tak źle i tak niedobrze ;)
Cicindela
.
...

.
...
 
Posty: 175
Dołączył(a): So, 20 lutego 2010, 14:28

Postprzez Magdalena Sciezynska Cz, 17 czerwca 2010, 12:12

zaspakajajac moje przyjemności niestety mocno uszczuplam swój budżet, ale.... wzbogacam się duchowo, poznaje ciekawych ludzi ,wzbogacam wspomnienia, których żaden urząd skarbowy mi nie odbierze :)
Avatar użytkownika
Magdalena Sciezynska
.
...
1.
2.
1..

.
...
1.
2.
1..
 
Posty: 5051
Dołączył(a): So, 24 października 2009, 23:51

Postprzez MPietak Cz, 17 czerwca 2010, 17:55

Oldmalarz bez urazy, sprowadzasz wszystko do groteski zaczynam rozumieć dlaczego Piotrek i Ty byliście w antagonizmie.Nie mam zamiaru wchodzić w buty Piotrka i nie będe się odnosił do każdego Twojego zdania co TY z lubością czynisz cytując pojedyńcze zdania wyrwane z całości.NIe widze w tym sensu.Taka dyskusja prowadzi do nikąd nie znamy sie dlatego nie mam zamiaru dokonywac rozbioru zdań.Jeśli osoby władne tym forum sa zainteresowane równowagą dyskusji warto zastanowic się czy dobrym posunieciem było wyautowanie PIOTRKA. Piotrek przynajmiej dodawał kolorytu tym dyskusją i z jednym sie zgadzam co powiedział Piotrek każdy kto ma inne zdanie od OLd.....a jest potencjalnym wrogiem.Dla spokoju który podobno lubisz nie udawadniaj ze jest inaczej.Przeczytałem swuj tekst i nie stwierdziłem bym CIEBIE obraził jakimkolwiek słowem tak na wszelki wypadek choć nigdy wcześniej tego nie czyniłem. :dobani:te kropki kipska sprawa
Ostatnio edytowano Wt, 29 czerwca 2010, 07:33 przez MPietak, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
MPietak
3.
1...

3.
1...
 
Posty: 4211
Dołączył(a): Cz, 7 stycznia 2010, 15:08

Poprzednia stronaNastępna strona