Evo, czy dyspersja akrylowa nie zabija w pigmencie tej laserunkowości, przezroczystości jaką widać w temperze?

Nie łączyłbym akrylu z olejem w żadnej sposób, nawet warstwowy, ale widzę, że oddzielne media, zdają egzamin w ikonie.

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość
grullo napisał(a):Np. z czerni kostnej, nie uzyskam nic niebieskiego, jest za ciepła i daje zwykłą szarość.
grullo napisał(a):czy dyspersja akrylowa nie zabija w pigmencie tej laserunkowości, przezroczystości jaką widać w temperze?
zephyr7 napisał(a):bo medium zanim wyschnie zawsze jest białawe.
Evagelia napisał(a):Zephyr7 widze, ze przewijasz sie przez forum, ale nie masz ochoty na rozwiazanie mojej zagadki, wiec dam Ci juz spokoj.
Wszystkie fragmenty malowane sa akrylem.
Fragment nr.1 - szata na brzuchu nie zawiera ani grama niebieskiego pigmentu, to wynik wylacznie laserunkow z ochry czerni i bieli. Co niejako zaprzecza mi Twojej teorii, ze w akrylach warstwy sie nie przenikaja
Tlo natomiast obok Swietego zawiera pigment niebieski, nie dlatego ze sie nie da bez, tylko dlatego, ze ogolnie tlo wszystkich ikon maluje z dodatkiem niebieskiego pigmentu, bo tak zaczelam zanim zaczelam uczyc sie techniki czterokoloru i te tla pomiedzy ikonami wymagane jest by mialy mozliwie jak najblizszy odcien.
Fragment nr.2 - szata byla malowana z dodatkiem pigmentu niebieskiego. To byla pierwsza ikona, ktora staralam sie malowac wylacznie czterokolorem, a ze jak wiadomo nic nie wychodzi od razu na poczatku,tak i niebieski mi nie wyszedl wiec uratowalam wszystkie niebieskie szaty malujac je z dodatkiem niebieskiego.
Fragment nr 3- szata to efekt niebieskiego uzyskany za pomoca laserunkow, tym razem z uzyciem bieli, czerni, ochry i glinki- brak niebieskiego, co tez zaprzecza Twojej teorii, ze w akrylach warstwy sie nie przenikaja ;P bo przeciez bez laserunku, samo polaczenie tych pigmentow nie wyczaruje Ci niebieskiego
Tlo natomiast tak jak wspomnialam, ze maluje - z dodatkiem pigmentu niebieskiego, a ten turkusowy kawalek to pigment niebieski, zielony, czarny i bialy.
Tlo tez moglabym robic 4kolorem, ale ze dopiero sie ucze a z poczatku sie wplatalam w uzycie tych pigmentow to z przyczyn praktycznych jestem teraz do nich uwiazana z powodu spojnosci pomiedzy ikonami przez nieokreslona liczbe kolejnych ikon.. Choc kto wie, moze kiedy zaszaleje i podejme sie proby osiagniecia takich samych odcieni tla a pomoca 4 koloru. Na razie jednak walcze z nim w kwestii malarskiej ikony wszystkiego poza tlem.
Grzeczny napisał(a):Ha już jestem ciekaw jakie efekty w moim malarstwie dadzą techniki raczej przynależne ikonom...
Evagelia napisał(a):Mylne masz o tym wrazenie, bowiem to nie czern odpowiedzialna jest za uzyskanie niebieskiego, granatu czy blekitu, ale wlasnie szarosc!