młodzi artysci poczatkujacy

przez **Waldemar Jarosz** Wt, 20 sierpnia 2013, 07:50

Nie zawsze cieszymy się z krytyki. Ostatnio na jednym z portali (variart)
admin powiedział ,że maluję knoty. Wkurzyłem się. Wycofałem prace. Ale cholera może on ma rację. Trzeba to przemyśleć.Muszę zrewidować swoje działania artystyczne. :-x

przez **Zibelius** Wt, 20 sierpnia 2013, 09:01

Bez jaj Waldek

.Nic nie musisz weryfikować.Kontynuujesz dobre tradycje Kubizmu i to wszystko.Jak komuś nie pasi to łachy bez. Rób swoje ku radości oglądających.Dla wielu ludzi malarstwo to nadal XIX wiek i pejzaże jak zdjęcia pędzlem robione.Ale my już mamy 2013.Ja Ci biję brawo za twórczość,odwagę malarską i konsekwencję.
:brawo:

przez **jola** Wt, 20 sierpnia 2013, 10:01

Waldku nie wierzę, że to dotyczyło Ciebie -wiem że była taka akcja, ale bez przesady -jeden adm. nie może decydować o Twojej twórczości

przez **Magdalena Sciezynska** Wt, 20 sierpnia 2013, 11:36

różnie jest z adminami , na jednym portalu, admin usunał moją galerię . bez słowa wytłumaczenia, jak zapytałam dlaczego , nie odpowiedział , olał , po czym dowiedziałam się że wstawił do galerii autorskiej, ale połowę prac , usunał obraz który wyglał konkurs miesiaca na tym potralu .........
no cóż .....
Waldku nie przejmuj się

przez **Waldemar Jarosz** Wt, 20 sierpnia 2013, 20:13

Już mi przeszło. Ale prace usunąłem . Nie chcę narażać Kormana Aleksandra na uraz psychiczny, którego zapewne by doznał obcując z moimi pracami.Dzięki za wsparcie. Coś ostatnio kiepsko ze mną . Chyba się starzeje . Zależy mi na opinii ludzi. Kiedyś będąc młodym malarzem.............! :ok:

przez **jola** Wt, 20 sierpnia 2013, 21:09

pastele Kormana Aleksandra to świetnie opanowana anatomia człowieka i wariacje wokół człowieka - wiec myślę Waldku że powinieneś jednak wstawić swoje prace i nie przejmować się jego opinią sa jeszcze inni odbiorcy i miałeś dużo pozytywnych opinii- nikt nie jest alfą i omegą Aleksander również. Jeśli chodzi o akceptację to każdy z nas jej potrzebuje i chyba to nie wynika ze starości. Gdyby nie ta potrzeba to wszyscy by malowali do szuflady.

przez **Magdalena Sciezynska** Śr, 21 sierpnia 2013, 00:22

WALDKU chyba cie walne za takie myslenie

przez **Waldemar Jarosz** Śr, 21 sierpnia 2013, 09:19

Dobra. Biorę się do roboty :ok:

. Pozdrawiam Was wszystkich.

przez **MPietak** Śr, 21 sierpnia 2013, 17:48

Waldemar Jarosz napisał(a):Nie zawsze cieszymy się z krytyki. Ostatnio na jednym z portali (variart)
admin powiedział ,że maluję knoty. Wkurzyłem się. Wycofałem prace. Ale cholera może on ma rację. Trzeba to przemyśleć.Muszę zrewidować swoje działania artystyczne.

PO mojemu to raczej z krytyki trudno się cieszyć choć zapewne zależy to od rodzaju krytyki łatwiej ją znieść kiedy jest konkretna .Waldek gostek nie skrytykował czegoś co źle robisz ale w czambuł poleciał po całości to świadczy jedynie źle o nim bo faciowi się wydaje ,że pozjadał już wszystkie rozumy czyniąc inne od Twoich prac.Takich faciów i mądrali spuszczam w kanał wraz z ich opiniami .Twoje prace są inne i mają własny i nie powtarzalny styl nie są przypadkowe bo w swej masie są spójne w tym co Tworzysz .Ilu jest twórców którzy tak konsekwentnie realizują się w jakimś stylu ? Jesteś rozpoznawalny i na pewno nie podrabialny .Takich mądrali którym wydaje się ,że są wyjątkowi tylko świat jeszcze się na nich nie poznał jest wielu i czynią najczęściej kopie bo nie stać ich na coś oryginalnego nie umiejąc wyjść po za gorset .tz.. poprawności .Każdy ma prawo realizować się w sposób który mu odpowiada .Dlatego Olej gostka niech spada na drzewo .Słowo maziaisty :-P

----Waldek Rób swoje i tyle ----:ok:

przez **Ela Kolodziejczyk** Śr, 21 sierpnia 2013, 18:36

Dodam jeszcze odnosnie krytyki/korekty obrazow innych malarzy poczatkujacych lub tez ze stazem, ze sama idea wskazywania bledow jest bardzo dobra, natomiast nie sprawdza sie w internecie. nie sprawdza sie wlasciwe zaden rodzaj zwracania uwagi. wiekszosc ludzi jest bardzo wyczulona na punkcie swoich obrazow i czesto reaguje impulsywnie na tekst inny niz pochlebny. Jest to dla mnie absolutnie zrozumiale, w koncu malujac wkladamy w to mase i pracy i wiazemy sie emocjonalnie z naszymi dzielami, chocby byly niedoskonale, dla artysty i tak sa wazne. Druga sprawa, ze publiczne powiedzenie, ze cos jest nie tak, jest niemile, w koncu czyta to wielu roznych ludzi, a kazdy chce pokazac sie z najlepszej strony. Kolejna rzecz, to czesto bywa tak, ze jak powie sie cos niechcianego na temat czyjejs pracy, to pojawiaja sie posty, ktore biora w obrone artyste, i nasza krytyka wyglada jak atak, dodatkowo inni sa uprzedzeni do biednego krytykujacego. Wydaje mi sie ze to sa powody dla ktorych jest tak malo odwaznych do robienia korekt. Lepiej nie mowic nic. Sama wstawiajac swoje prace do galerii z komentarzem prosilam o szczere komentarze, opinie innych zawsze byly dla mnie wazne, poniewaz pokazyuja jak odbierane sa nasze obrazy, wiele razy pzrekonalam sie, ze moje pzreczucia, ze cos nie jest udane, sa sluszne. ZAWSZE pisalam, ze chce uwag na temat techniki itp. A jak sie skonczylo? Jeden forumowicz napisal, ze wstawiam prace jedynie zeby zbierac pochwaly :hmm:

Niestety jedtesmy subiektywni i tak tez bedziemy odbierani, wiec po co komentowac? Nie lepiej napisac, ze wszystko slicznie i byc lubianym i poklepywanym?
Ja wiem jak maluje, wiem na jakim etapie jestem, i wiem ile bledow robie, wiem tez ze na wyeliminowanie ich potrzeba czasu i pracy, nie uwazam siebie za artytke, tylko amatorke i podkreslam to. Ale skad mam wiedziec kto jest po drugiej stronie komputera, jaki ma stosunek do swojej sztuki i charakter? Czy ma dystans do siebie i poczucie humoru? Korekty, lub pisanie szzcerze co sie mysli moga okazac sie bardziej stresujace dla korygujacego, pewnie dlatego tak wiele osob pisze bezpieczne komentarze