młodzi artysci poczatkujacy

tu pomagamy sobie wzajemnie

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość

Postprzez cos Cz, 22 sierpnia 2013, 00:05

Lamka napisał(a): ja tak mam , a dlaczego zaczełam malować wielkie płótna..? aby do pieca sie nie zmiescilły)


:lol:
no wiesz....jakby tak pokombinować to i ....

Lamka napisał(a):to jest to , że czesto samemu nie zauwaza sie tego co ktoś szybko wychwyci

Zgadza się, że łatwiej jest zauważyć błędy u kogoś niż u siebie.....u siebie najlepiej 'na zimno"- po dłuższym niepatrzeniu....wtedy też można "na sucho" bez emocji starać się ocenić własna pracę....ostatnio tak robię....dlatego od dłuższego czasu nic nie wstawiam do internetu......a pieca niestety nie mam :lol:
cos
1...

1...
 
Posty: 145
Dołączył(a): Śr, 1 czerwca 2011, 12:41

Postprzez Magdalena Sciezynska Cz, 22 sierpnia 2013, 00:16

no i dobrze ze nie masz , bo to było czyste marnotrawstwo , a zauwazyłam że namalowanie obrazu na innym to jest TO , bo przewaznie sa to udane obrazy, a na pewno lepsze od tego co pod nim


a co do pokombinowania aby sie do pieca zmiescił , to sie zemsciło , bo jak dałam z buta , to rama sie złamała i wbiła mi sie w nogę - wiec odradzam .
Avatar użytkownika
Magdalena Sciezynska
.
...
1.
2.
1..

.
...
1.
2.
1..
 
Posty: 5051
Dołączył(a): So, 24 października 2009, 23:51

Postprzez cos Cz, 22 sierpnia 2013, 00:21

Lamka napisał(a): a zauwazyłam że namalowanie obrazu na innym to jest TO , bo przewaznie sa to udane obrazy, a na pewno lepsze od tego co pod nim


hmmm. a to ciekawe....może gdyby tak malować tylko na zepsutych obrazach .... :hmm:
cos
1...

1...
 
Posty: 145
Dołączył(a): Śr, 1 czerwca 2011, 12:41

Postprzez Magdalena Sciezynska Cz, 22 sierpnia 2013, 00:24

zamalowałam kilka półcien i te własnie były na wystawach zbiorowych i były opisane w pismach O sztuce
widac jak brak veny , to coś zamalowac .......
Avatar użytkownika
Magdalena Sciezynska
.
...
1.
2.
1..

.
...
1.
2.
1..
 
Posty: 5051
Dołączył(a): So, 24 października 2009, 23:51

Postprzez cos Cz, 22 sierpnia 2013, 00:30

no tak....teraz to mnie oświeciło....a ja do tej pory....eh....ino tylko w jakiejś "Grodziskiej powiatowej" wystąpiłem.......od jutra biorę się za przemalowywanie.... :lol:
cos
1...

1...
 
Posty: 145
Dołączył(a): Śr, 1 czerwca 2011, 12:41

Postprzez Evagelia Cz, 22 sierpnia 2013, 01:34

Z ta krytyka to chyba rzeczywisty problem lezy gdzie indziej- mianowicie, ze na forum pokazuja sie osoby o roznych aspiracjach. Nie wszyscy po prostu chca sie uczyc tak jak ucza sie ludzie w szkolach plastycznych. Niektorzy nakladaja na siebie ograniczenia i nie chca dazyc w bardziej okreslonym kierunku. Inni wyznaczaja przed soba konkretna mete i nie chca/ nie maja potrzeby ponad nia sie juz wybijac, a jeszcze inni doskonalosc scigaja jak linie horyzontu, idac ciagle przed siebie wiedza, ze ta zawsze bedzie sie przesuwac tylko dalej. Wiec chyba kazdy kiedy wstawia obrazy do galerii z komentarzem powinien jasno okreslic jakich komentarzy oczekuje. Czy chodzi mu o wyrazenie wrazenia, jakie jego prace wywieraja czy o ocene techniczna, a jesli tak to do jakiej granicy..z jasnym sprecyzowaniem co np. sprawilo mu trudnosc i jak wg innych sobie z tym konkretnym zadaniem poradzil.zawsze tez pozostaje mozliwosc nie wstawiania prac do galerii z komentarzem.. i wtedy nie powinno byc zadnego problemu..niech po prostu kazdy precyzuje o jakie uwagi mu chodzi.. czego sobie zyczy a czego nie..
Jak mi ktos napisze, ze mu sie nie podobaja ikony mojej reki 'bo nie' to jakos to nie robi na mnie wrazenia.. nie musza. Takie prawo. Nie rani to moich uczuc, generalnie i tak zwale to na moj slaby warsztat, a jak bedzie lepszy i z wlasnym sumieniem bede wiedziala, ze jest ok to tez nie zrobi to na mnie wrazenia, bo bede wiedziala ze po prostu taki styl odbiorcy nie pasuje, a to jego prawo. A jak ktos mi na cos zwroci uwage to pilnie to przeanalizuje, bo zawsze jest cala masa bledow i zawsze moze byc lepiej. Ostatnio np. Beata zwrocila mi uwage, ze zmienilam barwe szat z zielonych na niebieskie, co wydaje jej sie za niebezpieczny zabieg. Wyjasnilam, ze te szaty byly niebieskie, ale wyblakly, zzolkly nie wiem co sie z nimi stalo, niemniej jednak wzielam sobie do serca ta uwage i przeszukalam nasz internet raz jeszcze, ksiazki, albumy i rosyjski internet i okazalo sie, ze odmiennie jak u nas, kiedy Matka Boska w scenie Ukrzyzowania ma niemal zawsze niebieskie/granatowe szaty to w ikonografii ruskiej juz miewa niebieskie, granatowe, seledynowe i zielone. Gdyby nie Beata to bym o tym nie wiedziala. :)
A na wlasne bledy polecam zrobic zdjecie ukonczonej pracy. Zawsze jak juz ukoncze ikone, oddam i na spokojnie przygladam sie foto to sama sobie moglabym wypisac ze trzy strony bledow. Jak pomniejszone i z daleka to jakos tak wszystko sie rzuca w oczy. :D
Avatar użytkownika
Evagelia
 
Posty: 1013
Dołączył(a): Cz, 29 października 2009, 21:40

Postprzez Zibelius Cz, 22 sierpnia 2013, 07:08

Krytyka dzieła to konkretne wykazanie błędu czy błędów i omówienie dlaczego osoba uważa ze, dany fragment czy fragmenty są źle namalowane.Nie można napisać ze, coś się krytykującemu nie podoba i nie uzasadnić dlaczego a na dodatek dołączyć do krytykowanego obrazu złośliwe uwagi nie dotyczące tego omawianego obrazu.Krytykujący jak mu się udowodni że,coś nie gra na pewno się nie obrazi.Ale jak Waldka ktoś objechał za całokształt bez uzasadnienia to już nie jest w porządku.Chce artystę upokorzyć,obrazić i mu dokuczyć .Oczywiście że, natychmiast wziąłem Waldka w obronę bo to że, ktoś krytykujący ma się za wielkiego gwiazdora nie upoważnia go do dołowania inaczej malujących zresztą znacznie dalej posuniętych malarsko osób jak osoba krytykująca.
Ostatnio edytowano Cz, 22 sierpnia 2013, 09:56 przez Zibelius, łącznie edytowano 2 razy
Zibelius
 

Postprzez MPietak Cz, 22 sierpnia 2013, 07:18

cos napisał(a):
Magda zobacz Waldek dostał jakąś złośliwą uwagę i wykasował całą galerię, zaraz Zibelius i MPietak wzięli go w obronę i pan krytykujący już jest spalony.....kto teraz tu na portalu ośmieli się cokolwiek krytykować...????

.
Tak dla jasności mojego postu "cos" mylisz się sądząc ,że swoim wpisem biorę kogokolwiek w obronę Napewno Waldek tego nie potrzebuje a już ci ktokolwiek inny takiej właśnie od de mnie bo sam nie mam pojęcia o malowaniu i działam jedynie intuicyjnie .Wyraziłem jedynie mój stosunek do osoby która samemu uważając się za znawce malarstwa z taką łatwością krytykuje czyjeś prace w czambuł twierdząc ,że to co robi to knoty.Gdyby ktoś powiedział o twoich pracach ,ze są nudne i mdłe tylko dlatego ,ze mu coś nie pasuje czy uważasz ,że nie mógłbym wyrazić o tym kimś podobnego zdania ? By krytykować na pewno trzeba się znać i umieć to uzasadnić co innego mieć uwagi do czyichś prac tych pewnie warto posłuchać .Osobiście nigdy nie przyszło by mi do głowy wyrażać się pogardliwie o pracy jakiejkolwiek i kogokolwiek .Dlatego pozwólcie bym miał własne zdanie :-P .............................Sprawdzam :hmm: no to ja choć to nie galeria zgłaszam zastrzeżenie do położenia lewej ręki łokieć wydaje się być za wysoko tak mi się wydaje ;) :D
Avatar użytkownika
MPietak
3.
1...

3.
1...
 
Posty: 4211
Dołączył(a): Cz, 7 stycznia 2010, 15:08

Postprzez cos Cz, 22 sierpnia 2013, 09:27

....eh....czułem, że będzie dym.....
Odnośnie sytuacji Waldka to tak naprawdę niewiele wiemy....tzn. czy pan K. odniósł się do jakiejś konkretnej pracy, czy do całokształtu...?..........Zibelius masz absolutną rację, że nie jest to krytyka merytoryczna, a czysta złośliwość.....
Ja swoim postem chciałem pokazać jak to działa, czyli ktoś coś napisze i zaraz jest oceniany, że pozjadał wszystkie rozumy....mało tego, odbijamy piłeczkę i odnosimy się do jego twórczości....nastawieni negatywnie....czy o to chodzi???
Zibelius o twórczości pana K. tu nie rozmawiamy, bo po co.....po co pokazujesz swoje realizmy pisząc, że w podstawówce takie robiłeś.....jaki to ma związek z ta sprawą....
Każdy ma prawo do swojego zdania, ale pamiętajmy, że komentarz świadczy o osobie, która go pisze....Pan K. ma prawo uważać, że ktoś robi knoty - co nie znaczy, że trzeba się z nim zgodzić.....bo możemy ogłosić, że dzisiaj mamy grudzień.....czy to coś zmienia....? Waldek jest w temacie już wiele lat i sam wie czego chce....więc takim komentarzem nie powinien się po prostu przejmować....

Ja np. uważam, że Picasso robił knoty..... :) ....czy w związku z tym zniknie dzisiaj z muzeum...????? :lol:
cos
1...

1...
 
Posty: 145
Dołączył(a): Śr, 1 czerwca 2011, 12:41

Postprzez Jagoda Cz, 22 sierpnia 2013, 09:38

Jak wcześniej napisałam szczerość, zwłaszcza ta subiektywna nie ma racji bytu, chyba w żadnej dziedzinie życia, a już na pewno nie na forach internetowych, to moje odczucie, proszę nie uogólniać .
Krytykować, wyrażać swoją opinię , a zwłaszcza krytykować trzeba umieć , robić to z wyczuciem i kulturą ...to zależy od naszej inteligencji i obycia.
Pan krytykujący prace Waldka , pisząc o nich "KNOTY" i to publicznie na forum malarskim , sam sobie wystawia wizytówkę , a przecież wystarczyło gdyby najnormalniej stwierdził,że prace mu się nie podobają. Odbiór zupełnie inny i zrozumienie, że nie muszą. Każdy ma swój gust i co innego mu się podoba. Waldemar niepotrzebnie wykasował prace i tym samym utwierdził krytykującego w przekonaniu , że ten ma rację :hmm:

MPietak z kolei pisze: "Waldek gostek nie skrytykował czegoś co źle robisz ale w czambuł poleciał po całości to świadczy jedynie źle o nim bo faciowi się wydaje ,że pozjadał już wszystkie rozumy czyniąc inne od Twoich prac.Takich faciów i mądrali spuszczam w kanał wraz z ich opiniami "

...i po co zaraz tak naskakiwać na człowieka, obrażać go...i to ostatnie zdanie jest naprawdę kompromitujące autora wypowiedzi...Marku, wolno Ci wyrażać własne zdanie, zanim jednak je wyrazisz, zastanów się czy nie upodabniasz się do tego , kogo krytykujesz :dobani:
Ostatnio edytowano Cz, 22 sierpnia 2013, 09:51 przez Jagoda, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Jagoda
3.
1...
.
..
...
1..

3.
1...
.
..
...
1..
 
Posty: 2663
Dołączył(a): N, 21 listopada 2010, 15:34

Poprzednia stronaNastępna strona