Przepraszam ... nie zaprosiłem. O jednej nie wspomniałem zupełnie... Piszę tu, bo w zaproszeniach nie wypada ... już jest po prezentacji. Tak ... prezentacje wciąż są!
A działo się to 13 lipca. Z obrazem krążyłem wzdłuż Alei Jerozolimskich... Od ronda de Gaulle'a do Dworca Centralnego. Nadawałem przez megafon, rozdawałem ulotki. Wszystkie poszły... Jedna Dziewczyna się zachwyciła (głośno i wyraźnie), jeden Pan pochwalił... inne dobre głosy też były...