otwarcie wystawy kwiecień. 2001

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości

Postprzez Galandir Pn, 25 kwietnia 2011, 14:24

kogo znasz z włodawy ? :P
szczwany krakowiaku :P

wogole mości rudiart deprymuje mnie tywoj optymizm ;) ale fakt faktem że t owarzystwo u mnie baaardzo zdołowane jak cala włodawa
Avatar użytkownika
Galandir
 
Posty: 729
Dołączył(a): Śr, 28 października 2009, 22:07

Postprzez rudiart Pn, 25 kwietnia 2011, 14:49

aż się boje odzywać... aby nie "dolewać oliwy"...
a swoją drogą to ściemniasz odrobinkę, rozmawiałem przed świętami z kumplem ... wszystko bardzo optymistycznie , szykują się na plener w Jabłoniu , w między czasie wyjeżdżają na plenerki za miedzę po sąsiedzku, pytałem o gaże za plener na takiej Białorusi dla rzeźbiarza, no porównywalnie jak u nas ok 1000zł - w przeliczeniu .
...Jakoś nie wyczułem stresu Janek P to nie młodzieniec 41 rocznik :)
Avatar użytkownika
rudiart
1...

1...
 
Posty: 428
Dołączył(a): So, 26 lutego 2011, 10:38

Postprzez columb26 Pn, 25 kwietnia 2011, 14:55

Życie to nie bajka..sytuacje, okoliczności zmieniają w nas czasem spojrzenie na wszystko dookoła...optymizm jest mi bliski i to bardzo :) Zdarzają mi sie również gorsze dni, kiedy najchetniej zapadł bym sie pod ziemie...i chyba nie ma nikogo kto takich dni nie ma...Nadzieja to słowo , które coraz częściej staram się zrozumieć na różne sposoby i wychodzi mi to z powodzeniem :) jak mawiał Elbert Hubbard "Największym błędem jakim możemy popełnić w życiu, to poddanie się lękowi przed popełnieniem błędu" ;)
Avatar użytkownika
columb26
 
Posty: 613
Dołączył(a): Wt, 23 listopada 2010, 19:15

Postprzez Galandir Pn, 25 kwietnia 2011, 14:57

ho ho w jabłoniu to ja nie byłem a na Białoruś nie jeżdżę ;) w sumie znam środowisko względnie naszych rzeźbiarzy ale nie jeździmy razem, ja głównie po całej Polsce a oni tutaj okolice no i płatne gdzie raczej nie wkręcają bo swój swego wtrynia ;) dodam jeszcze że dla emerytów i rencistów sprawy mają sie lepiej niżeli u molorzy bez stalej pracy

rudiart czy znasz janusza króla ?


columbie z tym dniami to czsem .. szkoda gadać. sa bo musza być byle by tyklo nie za często, a tak to bywa róznie
Avatar użytkownika
Galandir
 
Posty: 729
Dołączył(a): Śr, 28 października 2009, 22:07

Postprzez rudiart Pn, 25 kwietnia 2011, 15:53

Columb , ładnie to napisałeś i rozsądnie :) :ok:
Mariusz , mamy sądzę wspólnych znajomych, ale nikt mnie nie upoważnił do wypisywania cudzych nazwisk na otwartym portalu...
Wszędzie są jakieś układziki, ktoś kogoś bardziej lubi lub mniej... każdy tez robi co uważa ...
ja nie mam problemu z zaproszeniem na plener choć jestem z mazowieckiego, byłem na pierwszym plenerze w Jabłoniu przed laty, pierwszy był w Białce koło Parczewa, był to jeszcze malarsko -rzeźbiarski...
o , Janusza Wolińskiego pewnie znasz, pisze ikony i rzeźbi, pewnie też i pracuje choć wiem że miał chęć zwiać na "wcześniejszą "
Czasy są jakie są i nie ma co deliberować, ale byłem nie dawno w galerii pod Wa-wą, pytam zaprzyjaźnionej "galernicy" co tak mało obrazków... twierdzi że ludzie jakoś tak bez pojęcia , namaluje ktoś parę, nie ma uprawnień marudzi ... sympatyczna dziewczyna twierdzi że ona potrzebuje na telefon , konie , pejzaż, marynistykę czy co innego, może poczekać bo klient chce ale musi mieć pewność że za tydzień będzie to co jest potrzebne :-? handel sztuką tez nie jest prosty, trzeba sie gimnastykować i na pewno nie sprzeda sie tego co klient nie chce :-?

Trzymaj fason i się nie dołuj , na razie bo [po następnej kolejce już Ci dziś nie odpiszę, poza tym u mnie sie rozkręca spotkanie :)
Avatar użytkownika
rudiart
1...

1...
 
Posty: 428
Dołączył(a): So, 26 lutego 2011, 10:38

Postprzez Galandir Pn, 25 kwietnia 2011, 16:24

no coz to też nie marudzę panie starszy kolego ;) problem w tym że kiedy pisze szczerze to ktoś mnie posądza zamarudzenie, piszemy głównie o sprawa które nas nurtują i bolą w moim wypadku nie w formie o boże o boże jaki ja poszkodowany i niesprawiedliwość mnie dotyka tylko tak jak mnie bóg stworzył... nadmiar szczery ;)wolińskiego znam a jak że , pracuje jeszcze w muzeum ale juz go goni na pomostówke bo chce malować ostro.
Avatar użytkownika
Galandir
 
Posty: 729
Dołączył(a): Śr, 28 października 2009, 22:07

Postprzez rudiart Pn, 25 kwietnia 2011, 16:54

... pewnie każdy ma swoje problemiki i złe czy gorsze dni ... ale w necie trudno na nie znaleźć panaceum, czy autentycznie szczerą , rozsądną radę... a jeszcze gdy sie kogoś nie zna z realu , czasem trudno nadążyć za tokiem myśli, ocenia się to co ktoś napisze, czasem na rybkę albo pod wpływem chwili... co nie zawsze odpowiada prawdzie i faktom...
więcej optymizmu i wielu udanych prac malarskich :) może kiedyś będę miał okazję obejrzeć w realu :)
pozdrawiam :)
Avatar użytkownika
rudiart
1...

1...
 
Posty: 428
Dołączył(a): So, 26 lutego 2011, 10:38

Postprzez Jagoda Pn, 25 kwietnia 2011, 18:16

rudiart napisał(a):
Jagoda , co znaczy "jak na prawdziwego artystę przystało"...? że co ... artysta ma być roztrzepany , nieporadny, chodzić w potarganych dżinsach i nie mieć na drinka ?


Rudi....to znaczy , że jest takie powiedzenie. Każdy artysta jest "zakręcony" ....Ty też....to wcale nie musi znaczyć ,że chodzi w potarganych dżinsach i nie ma na chleb czy drinka. Napisałam to w innym znaczeniu niż odczytałeś, ale rozumiem, jak piszesz , doborowe towarzystwo, imprezka świąteczna :dance: Pozdrawiam :)
Avatar użytkownika
Jagoda
3.
1...
.
..
...
1..

3.
1...
.
..
...
1..
 
Posty: 2663
Dołączył(a): N, 21 listopada 2010, 15:34

Postprzez rudiart Pn, 25 kwietnia 2011, 21:31

Jak tak piszesz Jagódko... to pewnie tak jest ;)
... dobrze jak człowiek rozmawia z ludźmi to zawsze się czegoś dowie, i o sobie ;)

A tak na marginesie to ilość skonsumowanych... potraw nie ma wpływu na moją ocenę otaczającego mnie świata i rzeczywistości ;)

Gal... nam uszy poobrywa ze sobie pogaduchy ucieliśmy w jego temacie ;)
no może "dyspensa" świąteczna :D
pozdrawiam nadal świątecznie :)
Avatar użytkownika
rudiart
1...

1...
 
Posty: 428
Dołączył(a): So, 26 lutego 2011, 10:38

Postprzez Jagoda Pn, 25 kwietnia 2011, 21:55

Oj Rudi, nie miałam nic złego na myśli, uważam Cię za Artystę pozytywnie "zakręconego"....potrawy nie mają nic do rzeczy, wiem,że trzeżwo patrzysz na życie.....bardzo lubię czytać Twoje posty, są takie szczegółowe :)

Gali...przepraszam za pogaduchy nie na temat, który miał tu być.....więcej nie będę.... :)
Avatar użytkownika
Jagoda
3.
1...
.
..
...
1..

3.
1...
.
..
...
1..
 
Posty: 2663
Dołączył(a): N, 21 listopada 2010, 15:34

Poprzednia stronaNastępna strona