Podobrazia i grunty

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość

Postprzez Krysia karo konin N, 27 listopada 2011, 14:58

Cały czas podkreślam,że to nie są też żadne cenowe okazje.Jedynie dostępność,jeśli w mieście gdzie mieszkamy brakuje sklepu plastycznego.Pędzle też przerabiałam.Etui fajne i nic poza tym.Te płócienne kartki w bloku przysparzają tylko kłopoty.Wielkość niewymiarowa , strasznie sztywne , rzadkie i sypie się z nich wapno,czy jakiś inny biały proszek.
Wyznaję zasadę tak jak Jagoda,mniej a w lepszym gatunku.
;)
Krysia karo konin
 

Postprzez Grzeczny N, 27 listopada 2011, 16:01

Hm, ja mam raz kupione jakiś rok temu trzy takie bloki i płótna są w porząsiu, lepsze niż czasem kupne gruntowane płótno bawełniane (w sklepach plastycznych - w rolkach). Może miałem szczęście i trafiłem na dobry towar ;)

Nylonowe pędzle są fajne - ale nie zawsze je w Lidlu mają, też ostatni raz kupiłem rok temu, jeszcze trzy "żyją" a dwa nadają się do podmalówki. Są gęste, "włosie" nie wyłazi, a się co najwyżej ściera, sztywniejsze niż większość naturalnych (poza np. sobolowymi... ale kogo stać...), można kłaść akwarelki i można olejnymi impasty takie, że parę razy mi się ludziska pomylili i myśleli, że kładę jakąś małą szpachlą :)

Z naturalnych to jak czasem w lidlu mają wachlarzyki - te są dobre całkiem.

Tanie podobrazia (stosunkowo) znalazłem jeszcze tutaj:

http://www.apapolska.pl/index.php/start ... /1/11.html
Avatar użytkownika
Grzeczny
 
Posty: 163
Dołączył(a): N, 13 listopada 2011, 17:16
Lokalizacja: Tczew

Postprzez olgaannahm N, 27 listopada 2011, 18:01

Właśnie maluję na takim blejtramie z Lidla - strasznie lekki, płótno jak sztuczne- ślizga się farba ( akryl), sądzę, że raczej potraktuję to jako ćwiczenia, nie sądzę żeby potem nadawało się do pokazania..
:lol:
Avatar użytkownika
olgaannahm
..
1.

..
1.
 
Posty: 1415
Dołączył(a): Pt, 13 maja 2011, 00:41

Postprzez Indygo N, 27 listopada 2011, 18:34

Krysia karo konin napisał(a):Cały czas podkreślam,że to nie są też żadne cenowe okazje.Jedynie dostępność,jeśli w mieście gdzie mieszkamy brakuje sklepu plastycznego.Pędzle też przerabiałam.Etui fajne i nic poza tym.......
Wyznaję zasadę tak jak Jagoda,mniej a w lepszym gatunku.
;)

Wiesz Krysiu, ja te pędzle w Lidlu kupiłam dla etui :D . Pomyślałam, że w najgorszym razie nadadzą się do kleju i tak się stało. Kilka używam do kleju , najlepsze do akryli - do olejnych zdecydowanie się nie nadają.
W podobrazia zaopatruję się w Stormie, o którym już tu wcześniej wspomnniano. Są niezawodne, wydaje mi się, że biorą z Talensa
Indygo
 

Postprzez Krysia karo konin N, 27 listopada 2011, 18:46

Z doświadczenia wiem,że nie warto kupować byle jakich podobrazi.
Nigdy nie wiadomo,jaki obraz nas wyjdzie.Na ironie losu tego,często tak jest,że na byle jakim płótnie namalujemy dobry obraz.
I co? Do galerii nie przyjmą,wstyd dać na prezent,jedynie zostawić dla siebie.
Chociaż nie ma reguły.Kupowałam dobre płótna i zdawałoby się,że nie ma prawa nic się stać z nimi,a bywało różnie.Albo beznadziejny grunt.Już wspominałam kiedyś,że poskręcały mi się płótna długie i wąskie.
A pędzelki mam swoje ulubione z firm nie marketowych.
Krysia karo konin
 

Postprzez Grzeczny Pn, 28 listopada 2011, 01:00

No, z tymi galeriami to bym nie przesadzał, mnie już przyjmowano prace na tekturze - staruszki, właśnie tak robione, gdy nie myślałem jeszcze o jakości podłoża wcale - ot tekturka pocięta na kawałki, potem podklejona na płytę, plus ramka i do galerii. Dodam, że żadnej z tych prac już nie mam, a niektóre są w Holandii.

Do Niemiec mój znajomy malarz, kierownik domu kultury tamuj wybrał sobie ode mnie martwą na podłożu z Lidla, wisi teraz u niego w atelier i jakoś to nikomu nie przeszkadza.

No i kupę obrazów zrobiłem/sprzedałem a miały podłoża płytowe, normalna płyta pilśniowa, czy teraz te mdf-y, ba malowałem już na nadliczbowych panelach podłogowych, jeden taki też jest teraz w Niemczech.

Mam też znajomego po fachu - może ktoś kojarzy surrealistę Jarosława Kukowskiego - on maluje tylko na płytach, a sprzedaje w najlepszych galeriach za takie kwoty, że proszę siadać.
Avatar użytkownika
Grzeczny
 
Posty: 163
Dołączył(a): N, 13 listopada 2011, 17:16
Lokalizacja: Tczew

Postprzez olgaannahm Pn, 28 listopada 2011, 01:20

No cóż - myślę, że jak ktoś ma takie doświadczenie to mu za pewne podłoże i gorsze materiały nie przeszkadzają , zawsze znajdzie jakieś rozwiązanie......
A jak ktoś ( jak ja) musi sam do wszystkiego dojść nie znając techniki, metod itp..to złe materiały i blejtram byle jaki-made in China - na pewno tego nie ułatwi, a nawet może wprowadzić we wściekłość lub zwątpienie we własne umiejętności ....wiem to z doświadczenia..
:-x
Avatar użytkownika
olgaannahm
..
1.

..
1.
 
Posty: 1415
Dołączył(a): Pt, 13 maja 2011, 00:41

Postprzez Beata Pn, 28 listopada 2011, 11:06

Indygo napisał(a):widziałam te bloki w zeszłym roku - zastanawiałam się nad ich użytecznością. Trzeba by je chyba nakleic na jakieś podłoże, może na płytę pilśniową. Jak ich używałaś?


Płyta możne być to mdf, sklejka, drewno praktycznie co sobie wymyślisz. Przyklejam wikolem płótno, gruntuje dodatkowo warstwą gruntu talensa i maluje. Np. przy koniu ("Nostalgia'). Kupiłam na wyprzedaży ramę a dokładnie obraz wydruk. Miał pęknięta szybę, która do niczego mi niepotrzebna. O ile dobrze pamiętam zapłaciłam chyba 18 zł plus kartka z płóciennego bloku 3,5 zł. Płyta przy obrazie była tylko wydruk usunęłam i nakleiłam płótno. Wikolu i gruntu niewiele poszło więc spokojnie z zapasem w 25 zł zmieściłam się w kosztach materiałów plus oprawy.

Lubię ten blok właśnie do takich okazyjnych ramek. Zazwyczaj rozmiary są niestandardowe a tu mogę sobie wyciąć format jaki mi się podoba. Często stosuję też do nauki i rożnych prób. Kiedyś używałam kart z bloków Fabriano. Format 32.5x45 kosztuje ok 36 zł za 10 kartek a maluje się na tym okropnie.

Płótna z lidla też kupowałam rewelacja jakościowa to to nie jest, ale lubię te 40x40 pakowane są 2 sztuki za 19,99 nie wiem czy gdzies dostałabym takie za mniej niż 10 zł i bez kosztów przesyłki ;)

Jeśli chodzi o dobre jakościowo podobrazia to bardzo sobie chwalę EUROCLASS. Już biorąc do ręki czuć że szybko się nie rozpadną. Np.PODOBRAZIE BAWEŁNA 330 G CLASSIC 70x50
Podobrazie bawełna 100 %, krosno drewniane 30 x 21 mm , a płótno jak naciągnięte... dla mnie miodzio. Tylko szkoda że kosztuje ponad 30zł ale warto.
Avatar użytkownika
Beata
.
...
2.
2...

.
...
2.
2...
 
Posty: 2474
Dołączył(a): Pt, 30 października 2009, 14:08

Postprzez Indygo Pn, 28 listopada 2011, 12:46

Beato, a miałaś rolkę płótna, też z Lidla? Dostałam coś takiego ale tak jak i bloki wydała mi się ceratowata i jeszcze nie spróbowałam malowania na niej. W końcu będę musiała zaryzykowac, bo darczyńca podpytuje mnie, jak mi się sprawdza. Jak długo można się migac .... wykręcanie się od odpowiedzi nie jest zbyt miłe.
Indygo
 

Postprzez Jagoda Pn, 28 listopada 2011, 13:19

W sztuce nie ma reguły ...można i na gazecie, też takie prace widziałam w galerii...wydaje mi się,że to od "twórcy" zależy na czym "tworzy" ...mnie obraz olejny kojarzy się z dobrym , lnianym podobraziem, najlepiej robionym ręcznie...i nie zmienię zdania, mimo,że nie zawsze na takich podobraziach maluję. Te wszystkie tanie podobrazia z sieciówek przypominają mi ceratę,( tak jak pisze Indygo) zresztą nie tylko z sieciówek, profesjonalne sklepy malarskie też mają taki tani materiał, ja uważam,że nie warto, szkoda farb. Pewnie,że najważniejsza jest sama twórczość, to nie podlega dyskusji, ale to na czym pracujemy , przynajmniej dla mnie , też jest ważne.
Avatar użytkownika
Jagoda
3.
1...
.
..
...
1..

3.
1...
.
..
...
1..
 
Posty: 2663
Dołączył(a): N, 21 listopada 2010, 15:34

Poprzednia stronaNastępna strona

cron